Chopin’s Birthday Party

JF

Frederic Chopin’s 200th Birthday Party. A Polish Jazz Celebration” – pod takim hasłem, w ramach obchodów 200 rocznicy urodzin naszego wielkiego kompozytora, odbyły się dwa specjalne koncerty w najbardziej prestiżowych salach Stanów Zjednoczonych – 27 września w Symphony Centre w Chicago i 4 października w Carnegie Hall w Nowym Jorku.

W tym muzycznym spektaklu, stworzonym pod kierunkiem Krzesimira Dębskiego, uczestniczyli m.in. Andrzej Jagodziński Trio, mieszkająca w Chicago wokalistka Grażyna Auguścik z zespołem World Sound (The Chicago International Trombone Ensemble), wokalistka Agnieszka Wilczyńska, pianista Sławomir Jaskułke, współczesny kwartet Kwadrofonik, rekonstruujące polską muzykę tradycyjną Trio Janusza Prusinowskiego oraz gościnnie: szwedzka puzonistka Gunhild Carling i amerykański saksofonista Azar Lawrence, przed laty członek zespołów McCoy Tynera.

Był to „kalejdoskop wariacji chopinowskich w różnych stylach, powrót do źródeł, do tego Chopina, który improwizował” – jak wyjaśnił Krzesimir Dębski, który sprawował artystyczną pieczę nad projektem.

Oba koncerty, i ten w Chicago, i ten w Nowym Jorku, były tam mocno nagłośnione, ale sukces okazał się połowiczny, gdyż niespecjalnie dopisała frekwencja publiczności, co nie umniejsza rangi artystycznej wydarzenia.

Koncert chicagowski recenzował w „Chicago Tribune” znany i ceniony krytyk Howard Reich, który niedawno na swoim blogu skompilował listę 10 najlepszych koncertów jazzowych, jakie widział w ostatnich latach, i na tej liście umieścił koncert Grażyny Auguścik, który wokalistka dała latem tego roku w Millenium Park w Chicago. Teraz miał okazję posłuchać naszej artystki jeszcze raz.

„Koncert w Symphony Center układał się niczym variety show – składanka estradowa” – pisał Reich. „Skrzypek Krzesimir Dębski w smokingu pełnił podwójną rolę jako konferansjer i policjant kierujący ruchem na scenie, na którą wchodzili i z której schodzili kolejni muzycy, badając na nowo muzykę Chopina w zaskakujący często sposób. Nie było dla mnie zaskoczeniem, że najgłębsza muzyka wyszła z ust Grażyny Auguścik, która umocniła moje wcześniejsze wrażenie, iż osiągnęła ona nowe pokłady ekspresji w chopinowskim repertuarze. Występując przy niecodziennym, lecz natchnionym akompaniamencie grupy Chicago International Trombone Ensemble, Auguścik wniosła wyciszony, uduchowiony ton do przemyślnych jazzowych aranżacji muzyki Chopina, opracowanych głównie przez pianistę Andrzeja Jagodzińskiego. (...) Moim zdaniem Auguścik powinna jak najszybciej udać się do studia, by zarejestrować ten chopinowski eksperyment. Ta muzyka może zmienić rozumienie tego, co może wyniknąć ze skrzyżowania Chopina i jazzu. Ale były też inne niespodzianki w programie”.

Autor recenzji zatrzymuje się dłużej przy nowatorskiej grupie Kwadrofonik, która przełamuje konwencje instrumentacji i struktur muzycznych, odnotowuje zmysłowy ton głosu Agnieszki Wilczyńskiej i błazeństwa estradowe szwedzkiej multiinstrumentalistki Gunhild Carling. Relację swą zamyka na wielkim finale z pompatyczną, rozswingowaną wersją Poloneza As-Dur w wykonaniu wszystkich uczestników koncertu, pomijając kompletnie (raczej z roztargnienia niż braku miejsca) występ Tria Andrzeja Jagodzińskiego, które stało się symbolem i eksportową wizytówką całego tego chopinowsko-jazzowego zamieszania.

„Frederic Chopin’s 200th Birthday Party. A Polish Jazz Celebration”, którego organizatorem było Stowarzyszenie Sztuk Wyższych (Roman Kurowski), zostanie zaprezentowane w Polsce – 26 listopada w Inowrocławiu.


Artykul opublikowany w JAZZ FORUM 10-11/2010