Duńska wizyta

Marek Romański

Następca tronu Danii książę Frederik i jego małżonka Mary Elisabeth odbyli w dniach 12-14 maja br. wizytę w Polsce. Podczas tego pobytu odwiedzili warszawską restaurację Endorfina, gdzie 13 maja miał miejsce koncert duńskiej wokalistki Ceacilie Norby z towarzyszeniem Leszka Możdżera na fortepianie i szwedzkiego basisty Larsa Danielssona. 

Po oficjalnym powitaniu pary książęcej i stosownych przemówieniach na scenie pojawili się Cecilie i Danielsson, by wykonać w duecie kameralną, nieco aktorską wersję Both Sides Now Joni Mitchell. Wkrótce doszlusował do nich Możdżer i dalej występ potoczył się już w składzie trzyosobowym. 

Norby w pewnym momencie oświadczyła, że „ten zespół słucha wielu różnych rzeczy, z których czerpie inspiracje”. Trudno się z tym nie zgodzić, bo utwory zagrane tego wieczoru, pochodziły faktycznie z rozmaitych światów muzycznych. Pięknie została transkrybowana na język jazzu Pawana na śmierć Infantki Maurice’a Ravela, którą wokalistka rozpoczęła niemal operowym intrem na tle dysonansowego akompaniamentu. Solą tego wykonania były improwizowane duety Możdżera z Danielssonem i wokalizy Cecilie śpiewane z długim pogłosem.

Z kolei w klasyk Motown Papa Was a Rolling Stone (najbardziej chyba znany z wykonania The Temptations) udało się wpleść orientalne, zespołowe kadencje. Po krótkiej przerwie zabrzmiał wielki przebój Boba Dylana Like a Rolling Stone – ze smakiem rozegrany pomiędzy szemrającym jak spadające krople wody fortepianem i kontrabasem. Końcówkę tego rockowego standardu Norby ubarwiła lekko psychodelicznymi partiami kalimby, które pozwoliły gładko przejść do Hurt grupy Nine Inch Nails. Możdżer ozdobił ten utwór dynamicznym solem, a w końcówce potężną, śpiewaną przez dwa mikrofony (jeden z pogłosem, drugi – „czysty”) wokalizą popisała się Cecilie.

Koncert, jak i wizyta książęcej pary miały miejsce w ramach projektu Denmark & Poland Cooperation & Innovation.