16 marca w wieku 86 lat zmarł w Warszawie perkusista Mirosław Ufnalewski, jeden z pionierów jazzu w powojennej Polsce.
Mirka Ufnalewskiego wspomina Bohdan Kezik:
Urodził się w Warszawie 23 października 1928 roku. Od najmłodszych lat wychowywał się w atmosferze artystycznej bohemy – jego ojciec był pianistą, w domu u nich bywali słynni muzycy tamtych lat, m.in. Szymon Kataszek.
Jako perkusista był samoukiem. Początki jego drogi muzycznej to młodzieżowy zespół Marabut, z którym pod koniec lat 40. grał na potańcówkach w Polskiej YMCA (Jerzy Herman - p, Wojciech Piętowski - p, Edmund Fetting - acc, voc; Antoni Zdanowicz - g, Zenon Woźniak – b, Andrzej Zborski - cl).
Mirek był do wynajęcia, grywał z powodzeniem w różnych przypadkowych składach. W okresie „katakumbowym”, gdy jazz zszedł do podziemia, u niego w mieszkaniu na Skaryszewskiej, na warszawskiej Pradze, spotykali się przy starym pianinie muzycy z różnych stron Polski, m.in. Andrzej Trzaskowski, Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz, Jerzy Herman, Krzysztof Trzciński…
W połowie lat 50. związał się z zespołem skrzypka i saksofonisty Józefa Mazurkiewicza, z którym występował m.in. w Niemczech i ZSRR. Jeszcze dłużej grał i śpiewał w Kwartecie Warszawskim. Z tym zespołem występował w wielu krajach, m.in. w roku 1964 w USA w ramach programu Polskiego Radia – zetknął się wtedy z legendarnym perkusistą Gene’em Krupą. Z Kwartetem nagrał też kilka płyt, śpiewając scatem pierwsze polskie transkrypcje muzyki barokowej. Kilka występowali – z powodzeniem – na Festiwalach Piosenki Polskiej w Opolu.
Jego osobisty sukces to udział w nagraniu czarnej płyty z muzykami zespołu Glenna Millera, który występował w Warszawie w 1957 roku pod dyrekcją Raya McKinnleya.
Mirek pozostawił po sobie zbieraną przez lata kolekcję płyt, zdjęć oraz filmów z nagranymi big bandami amerykańskimi, które szczególnie cenił. Znał pokaźną część muzycznej literatury jazzowej. Po jego śmierci z pionierskiego składu zespołu Mazurkiewicza pozostał tylko Zbigniew Choroszewski w Londynie, Ryszard Koliński w Rembertowie i autor tego wspomnienia Bogdan Kezik.
Żegnaj, Mirko!
Pogrzeb w piątek 20 marca, nabożeństwo żałobne o godz. 12.00 w Kościele Matki Bożej Królowej Polski przy ul. Gdańskiej 6 A na warszawskim Marymoncie.
Zobacz również
Legendarny szwedzki kontrabasista i kompozytor zmarł 25 lutego 2024. Więcej >>>
Saksofonista, klarnecista, założyciel i lider Playing Family, zmarł 23 lutego 2024. Więcej >>>
Kontrabasista zespołu Flamingo zmarł 26 stycznia 2024 w Żukowie. Miał 77 lat. Więcej >>>
Jeden z najwybitniejszych gitarzystów fusion jazzu zmarł 26 stycznia 2024 w Los Angeles. Więcej >>>