Festiwale
Stanisław Soyka
fot. Henryk Maćkowiak

Niemen Non Stop 2010

Roman Radoszewski


Piąty festiwal „niemenowski” w Słupsku odbył się w tym roku w dniach 7 - 9 października br., gromadząc pełne sale na wszystkich imprezach programowych, które publiczność przyjmowała co najmniej spontanicznie, a nawet entuzjastycznie.

Mały jubileusz stał się okazją do rozszerzenia festiwalu o jeden dzień wypełniony aż trzema punktami. Prologiem całości był, organizowany po raz pierwszy, w Ośrodku Teatralnym Rondo, panel dyskusyjny „Nota Anamnesis” pod hasłem „Norwid – kolebka pieśni: od poezji do rocka”. Ponadtrzygodzinna sesja z udziałem norwidologów – Piotra Chlebowskiego i Tomasza Korpysza, moderowana przez autora tej relacji, poświęcona była tematowi inspiracji Norwidowskich w muzyce, plastyce, poezji i w przestrzeni publicznej. Siłą rzeczy wiele wątków dotyczyło Niemenowskich interpretacji wierszy Norwida, począwszy od Rapsodu..., uznanego za utwór „zupełny” i nie mający odpowiednika w obszarze nie tylko rocka progresywnego ale i w muzyce światowej, a skończywszy na Pieśni od ziemi naszej. Zróżnicowana publiczność – z przewagą młodzieży licealnej – słuchała także Norwidowskich utworów zespołu De Press czy Stana Borysa, dyskusji na temat twórczości plastycznej autora „Vade-mecum”, poznawała fragmenty wierszy poświęconych Norwidowi a także przykłady wykorzystywania (najczęściej nietrafnego!) jego sentencji i „skrzydlatych słów” w różnych okolicznościach, m.in. przez polityków i... w reklamie. Kolejny panel za rok.

Tego samego dnia przewodnicząca jury, Anna Serafińska, znakomicie poprowadziła indywidualne warsztaty wokalne dla uczestników festiwalowego konkursu „scen@niemena” – jej trafne porady i korekty pozwoliły wielu z nich podszlifować swój warsztat przed występem. Ostatnim akcentem festiwalowego czwartku był spektakl Teatru Tańca ENZA „Człowiek jam niewdzięczny, bo niedoskonały”. Baletowo-pantomimiczny pokaz umiejętności dziewczęcego zespołu do instrumentalnej muzyki Niemena, przede wszystkim z płyty „Katharsis”, był godnym zwieńczeniem tego pracowitego dnia.

Nazajutrz piętnastka uczestników konkursu stanęła do boju o „Złotą Dziesiątkę”. Występy na gorąco komentowało jury w składzie: Anna Serafińska, Tomasz Jaśkiewicz i Paweł Sztompke, który zajął miejsce (nieobecnej z powodu choroby) Natalii Niemen. Przypomnijmy, że w pierwszym dniu wykonawcy prezentują jeden z dwóch przygotowanych utworów z repertuaru Patrona (obejmującego utwory w najszerszym spektrum, włącznie z tymi niewydanymi na płytach i coverami innych wykonawców) a następnie – jeśli chcą rywalizować w kategorii „open” – wykonują utwór autorski z własną muzyką i tekstem, jurorzy zaś spośród piętnastki wybierają „Złotą Dziesiątkę”, która następnego dnia wykonuje po jeszcze jednym utworze Niemena – łączna ocena decyduje o końcowym werdykcie, osobno jury przyznaje jedną nagrodę w kategorii „open”.

Obdarzona fenomenalnym głosem 22-letnia mieszkanka Węgorzewa i zwyciężczyni tegorocznego ogólnopolskiego finału „Szansy na sukces” Małgorzata Janek pierwszego dnia zauroczyła słuchaczy śpiewając Domek bez adresu i swoją kompozycję Bez połowy (zwycięstwo w kategorii „open”), a w sobotę zasłużyła na standing ovation dzięki kongenialnemu wykonaniu The Best Man Cried, scalając ducha pierwowzoru Clyde’a McPhattera z potęgą ekspresji wykonania Niemena i własną wrażliwością – bezdyskusyjne Grand Prix!

Drugie miejsce na podium sprawiedliwie przypadło Katarzynie Żanecie Brzósce z Żor, studentce Instytutu Jazzu w Katowicach za klimatyczną interpretację pieśni powstałej w 1990 r. pt. Amen, ostatecznie nazwanej przez Niemena W imieniu Niepodległej, oraz Mojej piosnki (II) do tekstu Norwida, w oparciu o jedyne wykonanie Niemena w wersji akustycznej na koncercie dla powodzian 19 lipca1997 r.

Wszystkie trzy zespoły awansowały do zwycięskiej dziesiątki, w tym dwa z nich (Małgorzata Bigaj z zespołem i Gad Gang) opracowały dynamiczny Half Way Around the World (nagrany w 1974 r. na sesji „Mourner’s Rhapsody” w Nowym Jorku, niewydany na winylu, pochodzi z kompaktowego, rozszerzonego wydania z 1993 r.). Natomiast zespół Soundrise, ubiegłoroczny laureat w kategorii „open”, najciekawszy aranżacyjnie, który najbardziej zbliżył się do hipnotycznej aury koncertów Niemena, został w werdykcie jury wyraźnie nie tylko niedoceniony, lecz i niezrozumiany w swojej oryginalności.

Szkoda że do pracy jurorów – zwłaszcza pierwszego dnia – nie sposób nie mieć pewnych zastrzeżeń. Moim zdaniem błędem było pominięcie inaugurującej konkurs Joanny Czarkowskiej, o znakomitym, obiecującym głosie, wrażliwości i niewątpliwym talencie interpretacyjnym, zaprezentowanym w piosence Obok nas, która powinna jej otworzyć drogę do finału. Miałaby wówczas szansę na miejsce w czołówce dzięki znakomicie przygotowanym Lilacs and Champagne, który miałem okazję posłuchać w jej wykonaniu podczas wzmiankowanych już warsztatów wokalnych. Honorową formą rekompensaty było przyznanie skrzywdzonej specjalnej nagrody Dyrektora Festiwalu, tuż po jego zakończeniu. Niestety, podobnie należy osądzić brak awansu Sebastiana Machalskiego, który – interpretując Jednego serca – bezsprzecznie udowodnił, że dysponuje najciekawszym głosem z trzech zaledwie przedstawicieli „męskiego rodzaju”.

Z satysfakcją konstatuję, że młodzież podjęła ambitne zadanie, korzystając z powodzeniem z listy utworów rekomendowanych, które w nowych aranżacjach i interpretacjach doprowadziły najodważniejszych do festiwalowego sukcesu! Można więc prognozować, że za rok uczestnicy znów sięgną po mniej znane „diamenty” Niemenowskiej spuścizny, by odkrywać coraz więcej Niemena.

Program festiwalu obejmował tradycyjnie jeszcze dwie kulminacje, w postaci występów gwiazd. Piątkowy występ Wojtka Kordy – tak, jak i Niemen laureata „Złotej dziesiątki” legendarnego I Festiwalu Młodych Talentów w 1962 r. w Szczecinie – pozwolił wskrzesić klimat lat 60., gdy rock-and-roll niepodzielnie panował na estradach. Niegdyś filar Niebiesko-Czarnych, a dziś legenda estrady od pierwszego taktu porywa widownię znakomitą kondycją i bezpretensjonalnością. Począwszy od Hej tam przy młynie, Na betonie kwiaty nie rosną, Andrea Doria i innych nieśmiertelnych przebojów, poprzez fragment Kałakolczika, po ekstatyczną wiązankę światowych coverów trwał ten sentymentalny pochód radości... Niekończące się bisy i energetyczna reakcja publiczności były wspaniałą i zasłużoną nagrodą dla dziarskich weteranów, z gitarzystą Tomaszem Dziubińskim na czele!

Nazajutrz Stanisław Soyka z Kwintetem + po raz pierwszy przedstawił na estradzie zarys programu i płyty o roboczym tytule „Wiem, że nie wrócisz” poświęconej Niemenowi. Soyka nie zawiódł jako mistrz nastroju, perfekcyjnie adaptujący utwory innych wykonawców do własnej, niepowtarzalnej maniery wokalnej. Z pomocą zespołu i oryginalnych aranży artyście udało się tchnąć nowego ducha w takie piosenki jak m.in. Jednego serca, Jeszcze sen czy Sukces. Refleksyjny, choć pełen wewnętrznej mocy, ton pozwolił liderowi i pozostałym muzykom rozwinąć wachlarz nastrojów, barw i interpretacji, skulminowany w nowych aranżacjach Nim przyjdzie wiosna, a zwłaszcza Mojej ojczyzny. Niecierpliwie będę czekał na płytową wersję tego projektu...

Szkoda, że podczas festiwalu miejsce gościa honorowego Małgorzaty Niemen świeciło pustką. Natomiast po raz pierwszy w roli gościa honorowego zjawiła się, mieszkająca w Kołobrzegu, rodzona siostra Czesława Niemena – Jadwiga Bortkiewicz z mężem Kazimierzem. Przesłuchania konkursowe i koncerty prowadził Paweł Brodowski (przed laty gitarzysta basowy zespołu Niemena Akwarele).

Festiwal, organizowany przez Młodzieżowe Centrum Kultury (Anna Maćkowiak, Grzegorz Szczepłocki) i Stowarzyszenie „Nota Anamnesis”, pod patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prezydenta Słupska i Marszałka Woj. Pomorskiego, staje się coraz większym przedsięwzięciem organizacyjnym i artystycznym.

Roman Radoszewski

Artykuł opublikowany w JAZZ FORUM 12/2010


Zobacz również

Jazz Forum Showcase

Pierwsza edycja Jazz Forum Showcase powered by Szczecin Jazz odbyła się w dn. 1-3… Więcej >>>

Jazz & Literatura 2017

Trzecia edycja śląskiego festiwalu odbyła się w dn. 6 - 15 października. Więcej >>>

Ad Libitum 2016

11. edycja Festiwalu Muzyki Improwizowanej odbyła się w Warszawie w dn. 19… Więcej >>>

Jazzbląg 2016

Trzy dni, od 22 do 24 września, trwał zeszłoroczny festiwal w Elblągu.  Więcej >>>

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm   
Dokument bez tytułu