W dniach 24 - 26 kwietnia br. miała miejsce 22. edycja Festiwalu Standardów Jazzowych w Siedlcach, a w jego ramach 12. konkurs. Wystąpiło ośmiu finalistów – cztery zespoły i cztery wokalistki wraz z sekcjami rytmicznymi.
I miejsce (3.000 zł) zajęło Trio Michała Wierby. II miejsce ex equo (3.000 zł do podziału) zdobyły Bogna Kicińska i Nika Lubowicz. Honorowe wyróżnienie przyznano czeskiemu uczestnikowi konkursu – kwartetowi Points z Pragi.
Michał Wierba, absolwent Instytutu Jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach, po raz kolejny pokazał swoje duże możliwości pianistyczne. Gra lekko i jest bardzo sprawnym techniczne improwizatorem. Dzielnie sekundowali mu młodzi, ale już dojrzali Michał Kapczuk - b i Sebastian Kuchczyński - dr.
Bogna Kicińska i Nika Lubowicz to także młode wychowanki Instytutu Jazzu w Katowicach. Śpiewały oczywiście standardy, ale w swoich aranżacjach. Potrafiły stworzyć odpowiedni nastrój, prezentują niezły poziom wykonawczy.
Wyróżniony zespół Points to młodzi, gruntownie wykształceni muzycy dobrze znający swoje rzemiosło. Potrafił zagrać zarówno Monka (Misterioso), jak i Rollinsa (Airegin).
Po konkursowiczach wystąpiła gwiazda wieczoru Karen Edwards z USA oraz trio Jarka Śmietany z Antonim Dębskim - b i Adamem Czerwińskim - dr. Edwards to znakomita wokalista, a także pianistka. Współpracowała m.in. z Prince’em i Stevie’m Wonderem. Obecnie uczy jazzowego śpiewu w Monachijskim Konserwatorium Muzycznym. Był to piękny koncert – świetna muzyka z kręgu jazzu, bluesa i soulu.
W sobotę po kolejnych konkursowiczach pokazała się wraz ze swoją grupą Maria Sadowska przedstawiając program „Tribute to Komeda”. Zaśpiewała na swoim wysokim poziomie natychmiast nawiązując kontakt z licznie zgromadzoną publicznością. W jej projekcie poświęconym Komedzie zauważalne jest inne spojrzenie na muzykę nieodżałowanego kompozytora – wykorzystanie elektroniki wskazuje na zauroczenie nowoczesnością, ale słychać też szacunek dla tradycji.
Trzeci dzień to wręczenie nagród i dyplomów laureatom oraz ich występy. W drugiej odsłonie wystąpiła Ewa Cybulska z towarzyszeniem Piotra Cieślikowskiego - ts, Wojciecha Gogolewskiego - p, Pawła Puszczały - b i Kazimierza Jonkisza - dr. Ewa Cybulska nie tylko śpiewała, ale też opowiadała o życiu wokalistek, których utwory były wykonywane. Podobały się Fever, Lullaby of Birdland, a także God Bless the Child zaśpiewane scatem z towarzyszeniem perkusji.
Na zakończenie zagrał szwedzki Gunhild Carling Big Band złożony w połowie z rodziny Carlingów. Grunhild – liderka, świetna puzonistka, gra też na trąbce i harmonijce ustnej. Jej improwizacje to majstersztyk. Był to wyjątkowo urozmaicony program, ekscytujący show utrzymany w stylistyce
lat 30.
Krzysztof Karpiński
Artykuł opublikowany w JAZZ FORUM 6/2009
Zobacz również
Pierwsza edycja Jazz Forum Showcase powered by Szczecin Jazz odbyła się w dn. 1-3… Więcej >>>
Trzecia edycja śląskiego festiwalu odbyła się w dn. 6 - 15 października. Więcej >>>
11. edycja Festiwalu Muzyki Improwizowanej odbyła się w Warszawie w dn. 19… Więcej >>>
Trzy dni, od 22 do 24 września, trwał zeszłoroczny festiwal w Elblągu. Więcej >>>