Koncerty
Charlie Watts, Mick Jagger, Keith Richards


Artykuł opublikowany
w JAZZ FORUM 9/2013

The Rolling Stones

Robert Supeł


7 czerwca 1963 roku londyńska Decca wydała pierwszy singiel The Rolling Stones. 29 czerwca 2013 zespół z sukcesem zadebiutował na Glastonbury, największym brytyjskim festiwalu plenerowym gromadzącym głównie młodą publiczność. Występ był jednym z trzech ostatnich akordów jubileuszowej trasy zatytułowanej „50 & Counting”. Po nim Stonesi zagrali jeszcze dwukrotnie w londyńskim Hyde Parku, 6 i 13 lipca.

Zanim doszło do wydania pierwszej małej płyty, mieli już za sobą rok działalności. Jej początek przypada na 12 lipca 1962, datę pierwszego publicznego występu. Wtedy jeszcze pod nazwą The Rollin’ Stones. Obchody 50-lecia grupy rozpoczęły się wobec tego już w 2012. Zespół wyruszył w trasę koncertową w październiku. Wcześniej wszedł do studia i zarejestrował dwa nowe utwory na kolejną składankę. Ukazała się w listopadzie pod nazwą „Grrr!”.

Jeszcze wcześniej Keith Richards i Ronnie Wood przypomnieli o tym, gdzie tkwią korzenie muzyki ich macierzystego zespołu. W lutym Richards wziął udział w koncercie poświęconym Hubertowi Sumlinowi, a potem w wydarzeniu, w trakcie którego Chuck Berry otrzymał nagrodę „PEN New England for Song Lyrics of Literary Excellence”. Ronnie Wood natomiast zaprezentował w połowie roku program pod nazwą „Tribute to Chess Records”, złożony wyłącznie z utworów bluesowych i rhythm and bluesowych. Do udziału w tym przedsięwzięciu zaprosił m.in. dwóch byłych członków the Rolling Stones – Billa Wymana i Micka Taylora. Prehistoryczny epizod wizyty i nagrań Stonesów w Chess Records bodaj najlepiej odmalował Darnell Martin w swoim filmie „Cadillac Records” traktującym o historii wytwórni Chess.

Zanim przejdziemy do zrelacjonowania pierwszego z dwóch ostatnich występów w Hyde Parku, przypomnijmy, że Charlie Watts to rocznik 1941, Keith Richards i Mick Jagger 1943, a Ronnie Wood 1947. Ma to pewne znaczenie pamiętając, że był to 28 koncert wielomiesięcznej trasy, występ trwał dwie godziny, a Mick Jagger przez niemal cały czas biegał po olbrzymiej scenie czysto śpiewając. Przez niemal cały czas, ponieważ tak, jak zawsze w połowie występu Keith Richards przejął na siebie trud wokalny.

Koncert rozpoczął się przed zapadnięciem zmroku, co dla Rolling Stonesów jest porą niezwykłą. Na olbrzymich ekranach, z Let’s Spend the Night Together w tle, pokazana została krótka impresja z wcześniejszego i jedynego koncertu Stonesów w Hyde Parku w 1969 r. Tamten koncert też miał początek w pełnym słońcu, był darmowy, odbył się pomimo wcześniejszej o dwa dni śmierci założyciela zespołu Briana Jonesa, został mu dedykowany i zgromadził wg różnych szacunków od 250 do 500 tys. słuchaczy.

Koncerty w Hyde Parku AD 2013 obliczone zostały na 65 tys. widzów każdy. Bilety rozeszły się w ciągu pierwszych kilku minut sprzedaży, podobnie jak na wszystkie pozostałe występy rocznicowej trasy. Spośród dziewiętnastu utworów zagranych 6 lipca 2013 r. pięć było granych również 5 lipca 1969 r. Dodatkowym nawiązaniem do występu sprzed 44 lat była biała tunika, którą Jagger założył w trakcie jednego z utworów.

Zespół rozpoczął występ od Start Me Up i od wpadki Richardsa. Gitarzysta, któremu wszystko się wybacza, pomylił pierwsze akordy. Następnie zabrzmiały It’s Only Rock’n’Roll i Tumbling Dice. Kolejnym, wybranym przez internautów utworem był All Down the Line. Potem Beast of Burden, nowa piosenka Doom and Gloom i Bitch. Paint It Black rozgrzała publiczność do czerwoności.

Słuchanie Stonesów na brytyjskiej ziemi ma tę zaletę, że publiczność śpiewa razem z zespołem niemal każdą piosenkę od początku do końca.  Paint It Black na 65 tys. gardeł zabrzmiało niezwykle mocno. Kolejny utwór to Honky Tonk Women, a potem chwila wytchnienia dla Jaggera. Richards zaśpiewał piękne interpretacje You Got the Silver i Before They Make Me Run.

Powrót Jaggera w Miss You i kilkunastominutowy Midnight Rambler z udziałem Micka Taylora. Taylor po raz pierwszy wystąpił publicznie w roli gitarzysty the Rolling Stones 44 lata wcześniej, właśnie w Hyde Parku. Potem korowód klasyków: Gimme Shelter, Jumping Jack Flash, Sympathy for the Devil, Brown Sugar i zespół znika ze sceny. Powrót muzyków poprzedza wykonana przez chór i filharmoniczną sekcję dętą introdukcja do You Can’t Always Get What You Want, i wreszcie wielki finał w postaci You Can’t Get No Satisfaction, do którego ponownie dołącza Mick Taylor.

Relacje z występu Stonesów na Glastonbury zwracały uwagę na entuzjastyczne przyjęcie zespołu wśród najmłodszych fanów rocka. Publiczność w Hyde Parku składała się z osób w każdym właściwie wieku, niezwykle żywo reagujących na muzykę i sceniczną witalność przecież już niemłodego zespołu. Nie ma wątpliwości, że The Rolling Stones po 50 latach wciąż zdobywają sobie nowych słuchaczy, ale na wypadek gdyby zdobywać przestali sami wskazują swoich następców. Najlepszym przykładem jest Gary Clark Jr., który dał porywający koncert w roli supportu przed występem swoich mentorów, a następnie zagrał razem z nimi w utworze Bitch.

Robert Supeł


Zobacz również

Peter Brötzmann w Pardon, To Tu

Pójście na koncert Petera Brötzmanna przypomina decyzję o tym, czy chcemy skoczyć na bungee,… Więcej >>>

Adam Bałdych Sextet w 12on14

Spotkanie tych znakomitych muzyków na jednej scenie dawało szansę zarówno na ciekawą fuzję ich… Więcej >>>

Jazzmani dla bezdomnych

W warszawskim klubie Harenda odbył się 31 marca koncert charytatywny, z którego dochód w… Więcej >>>

Anna Maria Jopek & Gonzalo Rubalcaba

Koncert w warszawskim teatrze Roma (28 marca, mniej więcej w połowie całej trasy koncertowej)… Więcej >>>

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm   
Dokument bez tytułu