Festiwale
Gunhild Carling
fot. Henryk Malesa

Złota Tarka 2009

Mikołaj Ł. Lipowski


W dn. od 14 do 16 sierpnia br. w Iławie odbył się XXXIX Międzynarodowy Festiwal Jazzu Tradycyjnego „Old Jazz Meeting”. Tym razem festiwal miał miejsce w nowej scenerii Ośrodka Leśna, bo Amfiteatr im. L. Armstronga jest w remoncie – powstaje zadaszona stała scena z pełnym zapleczem dla artystów. Wszystko wskazuje na to, że następny,  jubileuszowy festiwal wreszcie doczeka się tego, na co czeka od wielu lat. Ale nie narzekajmy, bo tegoroczny, odbywający się w Ośrodku Leśna, objawił się nową estradą. W ten sposób, przez przypadek, Iława będzie posiadać dwa miejsca, na których może się odbywać
ta ważna, na polskiej kulturalnej mapie, impreza. Podkreślić należy, że mimo „tradycyjnego” deszczu podczas pierwszego koncertu festiwalowego, to nowa lokalizacja okazała się bardzo przyjazna dla bezpośredniego kontaktu publiczności z wykonawcami.

Pierwszy koncert rozpoczął się programem zatytułowanym „In Memorial S. Cejrowski”. Postać Stanisława Cejrowskiego przypomniał Krzysztof Sadowski, a muzycznie oddała Mu hołd Five O’Clock Orchestra, prowadzona przez znakomitego kornecistę Tadeusza Erhardta-Orgielewskiego. Po tym semantycznie podniosłym wstępie nastąpiło publiczne przesłuchanie uczestników konkursu o nagrodę „Złotej Tarki”, oceniane przez jury pod przewodnictwem Krzysztofa Sadowskiego.

W szranki o tę nagrodę stanęło 14 „podmiotów wykonawczych” grających lub śpiewających jazz tradycyjny. W porównaniu z kilkoma ostatnimi konkursami, można powiedzieć, że zainteresowanie jazzem tradycyjnym wśród grup muzycznych wzrosło. Niestety liczebność nie zawsze idzie w parze z jakością, aczkolwiek sam fakt wymaga odnotowania. Być może przed zbliżającym się jubileuszowym festiwalem nastąpił renesans jazzu tradycyjnego.

Jako pierwszy zagrał na estradzie Big Band Częstochowa – chwilami zwracał uwagę ciekawymi aranżacjami. Następnie wystąpił zespół Druga Zmiana z Bartoszyc – bez komentarzy. Trzecim zespołem na scenie był New Market Jazz Band z Nowego Targu – wyróżniał się lider Zdzisław „Toni” Manikowski (ss). I.K.S. Band z Rzeszowa jeszcze musi popracować. Coco Dixie (Radymno) z wokalistką Sylwią Majką jest na dobrej drodze do osiągnięcia przyzwoitego poziomu artystycznego. Z kolei polsko-ukraińska formacja Cat Donskoj Band ma interesującego trębacza – Konstantego „Cat” Donskoja. Występ zespołu The Banjo Rag pozostawiam bez komentarza. Trio S.A. z Suwałk i Augustowa wyróżniło się poprawnym pianistą – Piotrem Zysikiem. Solowy występ młodego pianisty Kuby Płużka (Kraków) – studenta Akademii Muzycznej w Katowicach, który w sposób brawurowy zagrał After You’ve Gone, wyraźnie wskazał, że rośnie nowy talent polskiej pianistyki jazzowej. Również Dawid Rudnicki, pianista z Krakowa (absolwent AM w Katowicach) pokazał, że nieobca jest mu sztuka boogie-woogie.

W kolejnej odsłonie wystąpiły trzy wokalistki jazzowe Olga Fidrysiak (Łódź) i Małgorzata Główka (Kielce) – to dobrze zapowiadające się licealistki. Szczególnie M. Główka, ma mile brzmiący jazzowo alt. Trzecia wokalistka – Karolina Rymkiewicz, uczennica polskiego Liceum im. W. Syrokomli w Wilnie, udowodniła, że mimo młodego wieku można być dojrzałą artystką. Na zakończenie konkursu wystąpił Jazz City Choir z Warszawy pod kierunkiem Marty Radwan, który sprawił spore wrażenie wykonując misternie rozpisane na 20 głosów aranże dwóch standardów: Mood Indigo i Tuxedo Junction (niestety w tym drugim głosy męskie w pewnym momencie się „rozsypały”).

Podczas gdy jury udało się na obrady, na scenę wyszedł Renaissance z Białorusi. Zespół założony w 1977 roku, jedenaście lat później został laureatem Złotej Tarki. Grający na perkusji lider Nikolay Laptyonok doskonale wie, na czym polega jazz tradycyjny, a jednocześnie wprowadza nowe brzmienia. W pewnym sensie jest muzykiem podobnym do nieodżałowanego Henryka Majewskiego, który posiadał umiejętność urozmaicania tego gatunku jazzu.

Po koncercie Renaissance nastąpiła ceremonia wręczenia Złotych Tarek. Na estradzie pojawili się iławianin – Piotr Żuchowski – sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Krzysztof Sadowski – przewodniczący jury, prezes Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego. Minister, w asyście Włodzimierza Ptasznika – burmistrza Iławy i Tomasza Woźniaka – dyrektora Iławskiego Centrum Kultury, wręczyli trofea konkursowe (na widowni byli także Jacek Protas – marszałek województwa Warmińsko-Mazurskiego i Maciej Rygielski – starosta powiatu Iławskiego). 

Złote Tarki otrzymali  – Kuba Płużek, a w kategorii wokalnej – Karolina Rymkiewicz. Ponadto decyzją Dyrektora Artystycznego Festiwalu – Ryszarda Wolańskiego, wyróżnieni zostali: Dawid Rudnicki (nagroda pieniężna oraz zespół Coco Dixie i Małgorzata Główka (wyróżnienie Międzynarodowej Federacji Organizacji Festiwali FIDOF w postaci nominacji do wzięcia udziału w międzynarodowym festiwalu). Wszystkie nagrody pieniężne dla laureatów konkursu i wyróżnionych ufundował Związek Artystów Wykonawców STOART.

Honorowe Złote Tarki w tym roku otrzymali: zespół Five O’Clock Orchestra (z okazji jubileuszu trzydziestolecia) oraz Tadeusz Górny i Mikołaj Lipowski (współinicjatorzy, wraz z nieodżałowanym Andrzejem Zarębskim, konkursów Złotej Tarki). Na zakończenie tego koncertu, który prowadził Andrzej Śmigielski, wystąpił zespół Boogie Boys, któremu towarzyszyła taneczna Grupa EGO.

Drugi dzień festiwalu był już pogodny. Koncert festiwalowy rozpoczął zespół Alexander’s Ragtime Band. Następny punkt programu został zatytułowany Tribute to Henryk Majewski. Wystąpiły wszystkie formacje, z którymi grał ten nieodżałowany lider i trębacz. Pierwsi grali Warszawscy Stompersi z legendami tego zespołu: Mieczysławem Wadeckim - dr, Dymitrem Markiewiczem - tb, Bogusławem Sobiesiakiem - cl i Bogdanem Ignatowskim - bjo. Trzej pierwsi przyjechali ze Szwecji. Potem kolejno występowali Old Timers oraz chwilowo reaktywowane Big Band Stodoła i Swing Session z czołówką polskich muzyków i wokalistów jazzowych. Na estradzie  publiczność mogła również podziwiać dwóch synów Henryka Majewskiego – Roberta - tp i Wojciecha - p. Muzyce z estrady towarzyszyła medialna prezentacja przygotowana przez Ryszarda Wolańskiego.

Na zakończenie tego koncertu wystąpiła grająca bardzo stylowo szwedzka formacja Carling’s Family & Friends. W rodzinnym zespole rej wodziła Gunhild, która zaimponowała niemal cyrkową umiejętnością gry na wielu różnych instrumentach, a zwłaszcza na puzonie, a zarazem wokalistka, która posiadła niezwykły dar tworzenia estradowego show bez jakiegokolwiek uszczerbku dla muzyki. Zresztą jej bracia (perkusista i klarnecista-saksofonista) niewiele jej pod tym względem ustępują. Cały koncert poprowadził Marek Gaszyński.

Festiwal zakończyła Msza Jazzowa, która stała się jego tradycją. Tym razem amfiteatr został zamieniony na bardzo nowoczesne i obszerne wnętrze kościoła pod wezwaniem Brata Alberta. Marysia Sadowska wspomagana na organach przez swojego ojca Krzysztofa Sadowskiego tak pięknie zaśpiewała, że po raz pierwszy w historii iławskich mszy jazzowych, wierni zgotowali artystom owację na stojąco.

Przedstawione powyżej wydarzenia stanowiły główny program festiwalu. Równocześnie w tym malowniczym mieście nad Jeziorakiem odbywało się szereg imprez towarzyszących. Nocą na świeżym powietrzu miały miejsce jam sessions i bal jazzowy. W dzień, jazzowe fajfy i pokaz ratownictwa wodnego, a także powitalny koncert marszowy Młodzieżowej Orkiestry Dętej Zespołu Szkół im. Bohaterów Września 1939 roku pod dyr. Bogdana Olkowskiego.

Drugiego dnia festiwalu odbyło się otwarcie wernisażu wystawowego obrazów Andrzeja Rzepkowskiego o tematyce związanej z jazzem. W trakcie całego festiwalu odbywały się w kilku miejscach miasta projekcje multimedialne dokumentujące historię polskiego jazzu. Ostatniego dnia odbyły się dwa koncerty towarzyszące: recital fortepianowy „Jazz Smiling” Waldemara Malickiego w Ośrodku Leśna oraz „Muzyka Wiary” Józefa Skrzeka w Kościele oo. Oblatów.

15 sierpnia odbył się również zamknięty koncert dla więźniów Zakładu Karnego w Iławie, na którym wystąpił zespół Renaissance. Zainicjował te więzienne koncerty w przeszłości Staszek Cejrowski. Jeszcze raz w 15-letniej historii festiwalu, po przeniesieniu go do Iławy, należy serdecznie podziękować tamtejszej publiczności i władzom tego miasta za bardzo sprawną organizację i stworzenie przyjaznego klimatu.    

Mikołaj Ł. Lipowski

Artykuł opublikowany w JAZZ FORUM 9/2009
 


Zobacz również

Jazz Forum Showcase

Pierwsza edycja Jazz Forum Showcase powered by Szczecin Jazz odbyła się w dn. 1-3… Więcej >>>

Jazz & Literatura 2017

Trzecia edycja śląskiego festiwalu odbyła się w dn. 6 - 15 października. Więcej >>>

Ad Libitum 2016

11. edycja Festiwalu Muzyki Improwizowanej odbyła się w Warszawie w dn. 19… Więcej >>>

Jazzbląg 2016

Trzy dni, od 22 do 24 września, trwał zeszłoroczny festiwal w Elblągu.  Więcej >>>

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm   
Dokument bez tytułu