Children Of The Light

Danilo Perez, John Patitucci, Brian Blade

W przypadku „Children Of The Light” mamy do czynienia z jednym spośród najważniejszych albumów roku 2015. Oto bowiem trzech wybitnych instrumentalistów współtworzących wraz z Wayne’em Shorterem jeden z najważniejszych kwartetów jazzowych ostatnich lat: Danilo Perez, John Patitucci i Brian Blade, zdecydowało się zarejestrować w konwencji klasycznego tria fortepianowego materiał złożony z własnych kompozycji. Wszyscy spotkali się w studiu już w roku 2014, realizując nagrania, jakie znalazły się na konceptualnym albumie Pereza „Panama 500”.

„Children Of The Light” w dużym stopniu nasączona jest charakterystycznym brzmieniem Danilo Pereza, który zanim znalazł się w dream teamie Shortera, zasilał też skład Dizzy Gillespie’ego. Jego radosny, harmoniczny i melodyczny styl doskonale współegzystuje z subtelną dynamiką Patitucciego oraz eksponowaną przez Blade’a ekspresją i dynamiką. Instrumentaliści uważnie słuchają się nawzajem, genialnie reagując na każdy dźwięk czy nawet gest. Pośród kompozycji wyposażonych w wyszukane struktury, znajdziemy też utwory o prostszym przekazie. Takim jest np. kompozycja pianisty Lumen, eksponująca funkujące motywy gitary basowej wsparte elektrycznym pianem, czy następująca po niej piękna ballada Blade’a Within Everything ozdobiona stylowymi szczoteczkami perkusji i magiczną solówką kontrabasu.

Nie mogło się też obyć bez ukłonu w stronę Shortera – takim jest zgrabne połączenie utworu Pereza Light Echo z kompozycją wielkiego saksofonisty Dolores, która pierwotnie nagrana została przez Shortera z Kwintetem Milesa Davisa, a wydana na płycie „Miles Smiles” (1967). Wyjątkowe brzmienie charakteryzuje nastrojową kompozycję Johna Patitucciego Ballad for a Noble Man, dedykowaną zmarłemu w 2014 roku kontrabasiście Dougowi Sommerowi. Kompozytor ponownie sięga tu po gitarę basową, którą poza fortepianem i perkusją wspomaga idealnie wpasowana w nastrój miniaturki wiolonczela, w rękach gościnnie grającej w tym utworze małżonki Johna – Sachi Patitucci.

Bardzo kameralnie i wręcz intymnie robi się w trakcie zagranej solo przez Danilo Pereza autorskiej miniaturki Luz Del Alma, eksponującej to co w grze Panamczyka od zawsze zachwyca słuchaczy najbardziej, a więc wyjątkową subtelność połączoną z właściwą grze Pereza witalnością.

Autor: Robert Ratajczak