Wytwórnia: Stoned Bird 004

Come to Me;
Dreams Dreams;
Vortex;
Ismael;
A Hymn;
Mandragora;
The One;
Magnolia;
Orbs;
Orgon

Muzycy: Asaf Sirkis, perkusja; Sylwia Białas, śpiew; Frank Harrison, fortepian, instr. klawiszowe; Patrick Bettison, gitara basowa, chromatyczna harmonijka ustna

Recenzję opublikowano w numerze 3/2015 Jazz Forum.


Come To Me

The Sirkis/Białas International Quartet

  • Ocena - 4

Debiutancki album kwartetu izraelskiego perkusisty Asafa Sirkisa i polskiej wokalistki Sylwii Białas od pierwszych dźwięków urzeka świeżością. Bez przesady można powiedzieć, że album ten mógłby być ozdobą katalogu wytwórni ECM Manfreda Eichera – delikatne, pulsujące, bogate melodycznie pejzaże z pogranicza jazzu, world music i muzyki progresywnej oczarowują słuchacza zarówno wachlarzem nastrojów, jak i muzykalnością, wrażliwością i błyskotliwością wszystkich czworga muzyków. Dodatkowo jakość nagrania materiału dźwiękowego jest doskonała. Częściowo zrealizowana w cenionym Eastcote Studios w Londynie płyta odznacza się selektywnością bogatych i złożonych brzmieniowo partii perkusyjnych Sirkisa.

Sylwia Białas to kompozytorka, wokalistka, aranżerka, producentka i autorka tekstów. Skomponowała połowę utworów na albumie, napisała wszystkie teksty, które zdecydowała się wykonać w języku polskim. To wokalistka będąca w ciągłym muzycznym dialogu z zespołem, dysponująca głosem o wielu odcieniach i barwach oraz bezbłędnej intonacji, nie bojąca się eksperymentów.

Asaf Sirkis, mistrz instrumentów perkusyjnych, który dorastał w Izraelu, chłonął muzykę wielu kultur, a szczególnie fascynowaly go nieprawdopodobne rytmy, które grali mieszkający nieopodal Jemeńczycy. Inspiracją były dla niego również Bliski Wschód, muzyka północnej Afryki, muzyka bałkańska, polska i węgierska. Przyjechał do Londynu w 1998 roku, i grał tu m.in. w słynnej grupie Gilada Atzmona Orient House Ensemble, z którą nagrał album „Exile” nagrodzony tytułem płyty roku w rankingu BBC Jazz Awards.

Zarówno Asaf, jak i Sylwia podkreślają, że proces tworzenia wspólnego projektu muzycznego był dla nich naturalny i łatwy, od razu wiedzieli, kto będzie grał w ich zespole, jakiej chcą muzyki i jak miałaby ona brzmieć. Pianista Frank Harrison i basista Patrick Bettison to muzycy wyjątkowi, nie tylko wirtuozi swoich instrumentów, ale równocześnie pełni inwencji melodyści, doskonali zarówno w solówkach, jak i w partiach zespołowych, do których wnoszą dużo ciepła, radości z zespołowego grania oraz wyobraźnię.

Niektórzy mogą odnaleźć pewne skojarzenie z muzyką, którą grał Keith Jarrett ze swoim europejskim zespołem, inni z brzmieniami jazzu nordyckiego. Trzeba jednak podkreślić, że powstała muzyka oryginalna, przepełniona własnym pięknem i charakterem, w której odbijają się wyraziste osobowości wszystkich członków grupy.

Autor: Tomasz Furmanek

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm