Wytwórnia: RCA 88875068442 (dystrybucja Sony)

Some Peace of Mind (feat. Bobby Womack);
If I Ever Needed Someone (Mavis Staples);
Higher Than the World (George Benson);
Wild Honey (Joss Stone);
Whatever Happened to P.J. Proby (P.J. Proby);
Carrying a Torch (Clare Teal);
The Eternal Kansas City (Gregory Porter);
Streets of Arklow (Mick Hucknall);
These Are the Days (Natalie Cole);
Get on with the Show (Georgie Fame);
Rough God Goes Riding (Shana Morrison);
Fire in the Belly (Steve Winwood);
Born to Sing (Chris Farlowe);
Irish Heartbeat (Mark Knopfler);
Real Real Gone (Michael Bublé);
How Can a Poor Boy? (Taj Mahal)

Recenzję opublikowano w numerze 4-5/2015 Jazz Forum.

Duets: Re-Working The Catalogue

Van Morrison

  • Ocena - 3

Odcinanie kuponów? To też, a zarazem wyjątkowo przyjemna płyta, na której wielki Irlandczyk przypomina swoje mniej znane utwory w towarzystwie zaproszonych wokalistów. Może i ma teraz kryzys autorski, ale przy dyskografii obejmującej około 360 piosenek, nietrudno mu to wybaczyć. Tym bardziej, że goście wspaniali – plejada wokalistów wszelkiej proweniencji, różnych kolorów skóry i w każdym wieku. Ale też, jak można było się spodziewać, spiżowy głos Irlandczyka przyćmiewa wokalne popisy większości zaproszonych gości, którzy po prostu nie mają „równych szans” – nawet takie potęgi wokalne, jak Bobby Womack (Some Peace of Mind) czy Stevie Winwood (Fire in the Belly). Nie pośpiewał sobie, chociaż próbował, Gregory Porter (The Eternal Kansas City), zaś George Benson (Higher Than the World) sprytnie podpiera się gitarą.

Mniej liczebne są w tym zestawieniu panie, ale zadanie mają łatwiejsze. Niezawodna jest – jak zawsze – Mavis Staples (Lord, If I Ever Needed Someone), wyraźnie zaznacza swoją obecność Joss Stone (Wild Honey), bez kompleksów robi swoje Natalie Cole (These Are the Days). Niewiele ma natomiast do zaśpiewania ceniona Clare Teal (Carrying a Torch), a miło kołysząca piosenka Rough God Goes Riding ratuje blady występ Shany Morrison – kariera tej piosenkarki poza duetami z ojcem nigdy nie nabrała rumieńców. Nawet, jeżeli nie ma na tej płycie wielkich niespodzianek, to przynajmniej są liczne ciekawostki. Ot, choćby galeria cenionych niegdyś i popularnych wokalistów brytyjskich z pokolenia Vana Morrisona. Jak P.J. Proby, który śpiewa – oczywiście – dedykowany sobie swingujący numer z nazwiskiem w tytule (Whatever Happened to P.J. Proby). Jak dzisiaj zapomniany, a przecież obdarzony imponującym głosem Chris Farlowe (Born to Sing). Jak występujący na wielu albumach Vana Morrisona świetny wokalista i organista Georgie Fame (Get on with the Show).

Jedynym potencjalnym „hitem” z całej tej kolekcji wydaje się utwór Real Real Gone, wykonany z werwą (i z dęciakami) przy udziale Michaela Bublé. Dla smakoszy Van Morrison zostawił finał – w bluesie How Can a Poor Boy towarzyszy mu Taj Mahal. A paradoksalnie, najwyraźniej zapisuje swój wkład Mark Knopfler – wokalista o ograniczonych warunkach, ale dość charyzmatyczny, aby wzbogacić piękną celtycką balladę Irish Heartbeat. Udany jest też inny ludowy akcent – ballada Streets of Arklow, w której śpiewa Mick Hucknall (Simply Red).

Reasumując: dla wielbicieli Irlandczyka pozycja niezbędna, ale i muzyka jest tu na tyle zachęcająca, że płyta może stanowić bodziec do sięgnięcia po oryginalne nagrania. 


Autor: Daniel Wyszogrodzki

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm