Wytwórnia: Audio Cave ACD -004


Old House
Witold Kula
Orkan Grzegorz
Fal­start
White Volvo
23Books
Little Ghost


Muzycy:
Mateusz Gawęda, fortepian; Alan Wyk­pisz, kontrabas; Grzegorz Pałka, perkusja


Recenzja opublikowana w Jazz Forum 4-5/2018


Falstart

Mateusz Gawęda Trio

  • Ocena - 4

Na swojej drugiej płycie Trio Mateusza Gawędy kontynuuje linię wytyczoną przez debiutancką „Overnight Tales” (2016). Podobnie, jak na tamtym krążku, nie sposób przewidzieć, co zdarzy się za chwilę. Zawsze należy się spodziewać niespodziewanego.

Gawęda z kolegami bawią się konwencjami, rozsadzają formę jazzowego utworu. Nie brak tu humoru – jak choćby w utworze Witold Kula, gdzie pojawia się chwilami
ludowa fraza, wzięta w cudzysłów dość swobodną formą kompozycji. Czasem jest monumentalnie i przestrzennie, jak w ot­wierającym Old House. Bywa też gęsto i dynamicznie, jak w Orkan Grzegorz, gdzieperkusista Grzegorz Pałka funduje nam prawdziwą nawałnicę dźwiękową.

To muzyka niezwykle erudycyjna, śledzenie rozmaitych tropów, nawiązań, stylizacji jest tu doprawdy fascynujące. Mam nieodparte wrażenie, że forma utworów jest tu rzeczą oczywiście ważną, ale jednak będącą na drugim planie. Na pierwszym jest analiza różnych elementów tradycji zarówno jazzowej, jak i klasycznej, i próba wykorzystania ich do dekonstrukcji idiomu jazzowego tria. Służy temu też brzmienie, jakie stosują muzycy. Mamy tu preparacje fortepianu, grę na samych strunach instrumentu, a także np. wykorzystanie efektu delay do zwielokrotnienia dźwięków oraz innych przetworników brzmienia.

Dzięki temu Trio Gawędy brzmi niekonwencjonalnie i rozpoznawalnie. A to wśród wielu zespołów o takim składzie ma duże znaczenie. Jeśli – na siłę – miałbym szukać jakiegoś muzyka, o podobnym podejściu do jazzowej materii i formy tria z fortepianem w roli głównej, to byłby amerykański pianista Matthew Shipp. Artysta równie erudycyjny, inteligentny, przewrotny i niekonwencjonalny, jak autor „Falstartu”.


Autor: Marek Romański

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm