Wytwórnia: Audio Cave ADC 010


Rekindled
Wind-Up Tuesday
Preludend
Esteem
Roadrunner
Flashback
Hectic
Karate


Muzycy
: Maciej Tubis, fortepian; Paweł Puszczało, kontrabas; Przemysław Pacan, perkusja


Recenzja opublikowana w Jazz Forum 12/2018


Flashback

Tubis Trio

  • Ocena - 4.5

Trzecia płyta Tubis Trio ukazuje się dokładnie rok po wydaniu „The Truth”, którą poprzedziła niemal dekada ciszy od znamiennego debiutu „Live In Luxemburg”. Osiem wartkich kompozycji spod pióra Macieja Tubisa ukazuje trio w nowym, dojrzałym, lecz konsekwentnym i rozpoznawalnym stylu, którego nie sposób już porównywać do pierwotnych źródeł inspiracji. Artysta z całego wachlarza swoich doświadczeń, zarówno jazzowych, rozrywkowych, jak i klasycznych, wyłuszcza najbliższe mu elementy, podświadomie implementuje na grunt własnej muzyki, stąd brzmi ona naturalnie i bezpretensjonalnie.

Tematy zazwyczaj buduje z dwóch lub trzech części opartych na krótkich, powtarzalnych, często wielokrotnie zapętlonych motywach, wprowadzających moc dynamiki i jednocześnie otwierających mnóstwo możliwości. Artysta redukuje ilość dźwięków do niezbędnego minimum, stąd wrażenie wartkości, dużego ładunku energetycznego, mimo subtelnych, niekiedy wręcz pojedynczych zmian, kolejno wprowadzanych na przestrzeni utworu.

To także zabawa – zespołowy uśmiech można sobie wyobrazić od pierwszych dźwięków pozytywnego Rekindled. To najbardziej ścisła i konsekwentna forma na płycie, będąca niejako przedstawieniem zespołu – po stonowanej części kontrabasu solo pojawia się eskalująca napięcie solówka fortepianu, zespołowy bridge, perkusyjne czwórki i powrót tematu. Tak jak w większości kompozycji, dźwięki płyną diatonicznie, realizując mniej lub bardziej skomplikowane harmonie, nierzadko w piosenkowej, wyrazistej formie. Dzięki temu wszelkie wychylenia i niespodziewane modulacje momentalnie wzdrygają słuchaczem, wzbogacają o nowy świat barw.

Na przestrzeni minimalistycznego tematu Wind-Up Tuesday pojawia się ciekawa modulacja, a potraktowane perkusyjnie fortepianowe preparacje doskonale podbijają linię basu. Podobnie jak w tym utworze, w kilku innych pojawia się wznosząca progresja, będąca jednym z ulubionych środków wzmagających dynamikę improwizacji, po których następują ożywcze powroty tematów lub miękkie wykończenia. Wyjątkiem jest trwający trzy minuty Preludend z biegnikowym tematem w formie ABA, alteracjami i gustownym wyciszeniem.

Najdłuższym z kolei jest tytułowy Flash­back rozpoczynający się w partii fortepianu niczym fuga, zyskująca namiastkę kontrapunktu w kontrabasie. Podzielony został na odcinki, a każdy z nich stanowi oddzielne ujęcia – romantyzujące, ekspresjonistyczne. W dalszej części harmonia nabiera nowych aspektów, brudów i szorstkości. Motoryczny temat Roadrunner brzmi jak dobra zabawa – pomiędzy zapętlone motywy prezentowane w kilku tonacjach wciska się nagle ultrakrótki fragment nawiązujący do Mercy, Mercy, Mercy wywołując w słuchaczu zdziwienie.

Rozpoznawalnym dla Tubis Trio zabiegiem jest także unisono linii kontrabasu i fortepianu będące elementem tematu lub tworzące fakturę i nastrój, jak w przypadku Esteem. To najbardziej wibrujący i przestrzenny fragment płyty, odznaczający się ciężkością i zakończony filmowym solem fortepianu.

Płytę zwieńcza utwór Karate, rozpoczynający się migotliwym, impresjonistycznym intro, po czym następuje akordowy, nieco burdonowy temat z mocnym basem. Elokwencja pianisty po raz kolejny przydaje muzyce osobliwy rys, Tubis sprężyście porusza się przez kolejne modulacje, sięgając coraz wyższych rejestrów, co stanowi pozytywne, pełne wigoru i blasku zakończenie płyty. Album został zadedykowany Grzegorzowi Grzybowi.


Autor: Monika Okrój

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm