Wytwórnia: ACT 9499-2

Follow The White Rabbit

Yaron Herman Trio

  • Ocena - 4.5

Saturn Returns; Trylon; Heart Shaped Box; Ein Gedi; The Mountain in G Minor; Cadenza; Airlines; Aladins Psychedelic Lamp; Baby Mine; White Rabbit Robot; Clusterphobic; Wonderland; No Surprises
Muzycy: Yaron Herman, fortepian; Chris Tardini kontrabas; Tommy Crane, perkusja

„Follow The White Rabbit” to drugi autorski projekt izraelskiego pianisty. Tytuł nawiązujący do filmu Walta Disneya i powieści Lewisa Carrolla „Alicja w Krainie Czarów” jest aluzją do wycieczki muzycznej w rejony baśniowe. Yaron Herman i jego sekcja rytmiczna wyraźnie próbują przełamać pewne stereotypy, przekraczając swobodnie granice wytyczone niegdyś pomiędzy gatunkami muzycznymi. Słychać tutaj elementy muzyki klasycznej, popowej i etnicznej z regionu Bliskiego Wschodu, zręcznie splecione ze sobą i wypowiedziane improwizowanym językiem jazzowym.

Pięknie brzmiący fortepian (Steinway D Hamburg) jest tutaj oczywiście instrumentem wiodącym, co nie oznacza bynajmniej, że sekcja jest mniej ważna. Zgrany tandem kontrabasisty i perkusisty mieszkających w nowojorskim Brooklynie wnosi spory wkład w brzmienie i zmieniające się klimaty tego albumu. Rozpiętość nastrojów poszczególnych utworów jest duża. Pogoń za Białym Królikiem przenosi nas w rejony lirycznych ballad, nastrojowych piosenek, impresjonistycznych melodii, przedzielonych kontrastującymi utworami o zdecydowanej i mocnej fakturze rytmicznej.

Oprócz kompozycji lidera i jego kolegów płyta „Follow The White Rabbit” zawiera także utwory klasyków alternatywnego rocka – Heart Shaped Box (Kurt Cobain) i No Suprises (Radiohead), nastrojową piosenkę „Baby Mine” (F. Churchill) z filmu Disneya oraz balladę Ein Gedi (D. Aharoni). Interpretacje te są bardzo interesujące i brzmią świetnie. Zespół zaskakuje sporą rozpiętością środków wyrazu. Dotyczy to sposobu grania, aranżacji, dynamiki, wykorzystania rytmów w różnym metrum, w tym także na 7/4 (Mountain i G minor), także niespodziewanych zakończeń niektórych utworów. Łagodne klimaty przechodzą w drapieżne, ostre granie funkowe i odwrotnie. Kontrasty muzyczne podkreślają urok tego oryginalnego i nietuzinkowego projektu.

Po każdym kolejnym przesłuchaniu można na tej płycie odkryć nowe atrakcyjne elementy. Profesjonalizm produkcji dotyczy zarówno sfery muzycznej, jak i realizacji brzmieniowej. Z zainteresowaniem będę śledził dalszy rozwój kariery Yarona Hermana.

Autor: Zbigniew Wrombel

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm