Lullabies

Dave Brubeck

Dwie zupełnie różne płyty dyskontują setną rocznicę urodzin Dave’a Brubecka. Nakładem oficyny Brubeck Editions ukazał się album „Time OutTakes” zawierający niedawno odnalezione próbne i alternatywne wersje Kwartetu Brubecka z 1959 roku, które rzucają światło na proces twórczy powstawania materiału wydanego na najsłynniejszej płycie legendarnego zespołu „Time Out”.

Drugi zaś krążek jest ostatnim w życiu dokonanym przez Brubecka nagraniem, wydanym 10 lat od daty rejestracji, która miała miejsce w studiu na Florydzie w marcu 2010 roku, a więc kiedy Brubeck miał prawie 90 lat.

Sędziwy już pianista i kompozytor miał za sobą 70 lat kariery artystycznej, na swoim koncie kilkadziesiąt płyt, setki skomponowanych utworów, niezliczone koncerty na całym świecie. Tę ogromną wiedzę i doś­wiadczenie zawarł w prostych, granych z czułością i od serca nutach „Kołysanek”. Kołysanek w do­słownym tego słowa znaczeniu, czyli melodii granych dzieciom do snu, melodii zapamiętanych z własnego dzieciństwa, ale także takich, które sam grywał swoim dzieciom i wnukom do snu. Wiele z tych utworów miał w swoim koncertowym repertua­rze.

Jest wśród nich nieśmiertelna kołysanka Summertime z opery Gershwina „Porgy and Bess”, jest ballada Harolda Arlena Over the Rainbow z filmu „Czarnoksiężnik z krainy Oz”, jest Danny Boy Frederika Weatherly’ego, When It’s Sleepy Time Down South z repertuaru Louisa Armstronga, jest Kołysanka Brahmsa z 1868 roku (!) i kilka oryginalnych kompozycji Brubecka. Piękne melodie płyną spod palców lekko, delikatnie i niespiesznie. W każdym dźwięku czuć mądrość i ciepło, spokój wewnętrzny, szczęście człowieka i artysty spełnionego. Coś dla dzieci, ale także dla starszego pokolenia, coś dla nas wszystkich.

Autor: Paweł Brodowski