Nie wie nikt

Monika Urlik

Debiutująca solowym albumem zwyciężczyni międzynarodowego festiwalu Vena, laureatka Top Trendy 2006 i wielu innych konkursów oraz festiwali dopiero teraz zaczyna rozwijać skrzydła, pokazując w pełni swój muzyczny potencjał. A jest skazana na sukces.

Skrzypaczka, kompozytorka, autorka bardzo osobistych teksów, aranżer oraz przede wszystkim wokalistka, na płycie „Nie wie nikt” pokazuje pełen zakres swoich możliwości. Przygotowała intymną kronikę swoich przemyśleń, emocji i obserwacji zaklętych w dźwięki dziesięciu kompozycji.

Niezależnie od tego, czy jest to współpraca z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Kaliskiej, występ na festiwalu, czy przed publicznością zgromadzoną przed szklanym ekranem. Czy gra z Januszem Szromem, czy Bogdanem Hołownią, dla Moniki najważniejsze są profesjonalizm, koncepcja i skrupulatna realizacja założeń.

Najważniejszym instrumentem, z jakiego korzysta, jest jej własny głos. Świetnie osadzony w kompozycjach, doskonale prowadzony, bez zbędnych ozdobników. Ania Szarmach doczekała się konkurentki w repertuarze soulowo-rythmandbluesowym z domieszką jazzu. Najbardziej przypadły mi do gustu delikatne, wręcz smutne kompozycje. Nie wie nikt, Wołam, chwytający za serce A ja bez Ciebie (bardzo ciekawe solo na gitarze Krzysztofa Kawałko) i przejmujący Jaśmin, na długo zapadają w pamięć.

Autor: Adam Dobrzyński