Painting Music

Carsten Dahl Trinity

Duński pianista Carsten Dahl proponuje album swojego projektu Trinity tworzonego wraz z basistą Nilsem Bo Davidsenem i perkusistą Stefanem Pasborgiem. Obu muzyków znać możemy z albumów Marca Bernsteina, a Davidsena także z formacji Tomasza Dąbrowskiego Tom Trio.

Na nagranej w prestiżowym Rainbow Studio w Oslo płycie znajdziemy znane standardy i własne kompozycje całego tria i jazzowe opracowanie duńskiej melodii ludowej Jeg gik mig ud en sommerdag.

52-letni dziś Carsten Dahl odniósł duży sukces ze swoimi własnymi projektami, nie tylko grając z głównymi postaciami skandynawskiego jazzu, takimi jak Arild Andersen, Jon Christensen czy Cacilie Norby, ale także z międzynarodowymi gwiazdami, jak Didier Lockwood, Dave Liebman i Wynton Marsalis. W ciągu ponad 25 lat kariery Dahl grał na ponad 250 płytach i wyprodukował ponad 30 własnych. Dziś jest jednym z najbardziej uniwersalnych i niezwykłych artystów europejskiej sceny jazzowej, zachwycając zarówno jako solista, jak i bandleader i muzyk współpracujący z orkiestrami. Pianista dysponuje rozpoznawalnym stylem, w którym odnajdziemy wpływy nie tylko wielkich klasyków jazzowej klawiatury, ale też J.S. Bacha i bardzo bliskiego jego sercu muzycznego folkloru Danii.

Na omawianej płycie Dahl przedstawia osobiste wersje swych ukochanych utworów ilustrując je własnymi obrazami zdobiącymi okładkę. Mimo iż w większości mamy do czynienia z powszechnie znanymi tematami, w wielu przypadkach trudno oprzeć się wrażeniu, iż słyszymy je pierwszy raz. Utwory takich kompozytorów jak Jerome Kern, Harold Arlen, Joseph Kosma i Miles Davis, duński pianista przedstawia za pośrednictwem swego osobistego, wypracowanego od lat języka muzycznego.

Zachwycając nadzwyczajną zwinnością wirtuozerską (np. w trakcie Bluesy in Different Ways) i szerokim zmysłem improwizacyjnym (Solar, You and the Night and the Music) potrafi też wytworzyć ciepły, liryczny klimat (Be My Love). Towarzyszący mu muzycy tworzą nie tylko nadzwyczaj sprawną i intuicyjną sekcję, ale też zdają się na równych prawach kreować pełne zachwycających barw muzyczne obrazy wypełniające album.

Od początku do końca przyśpiewujący sobie nad klawiaturą Carsten Dahl, często porównywany jest do wielkiego Keitha Jarretta, jednak jego fantazyjny styl gry ma własny i niepowtarzalny muzyczny koloryt.

Autor: Robert Ratajczak