Wytwórnia: Metal Mind MMP CD 0786 DG


Story I
Pinnochio’s Dream
Back to the North
Goris
Bar Wah Wah
Manhattan Circus
Parallel Worlds
I
n the Big City
Sunrise
McCoi
Tata
2/5/1
Mussaka in the Evening
Story II


Muzycy
: Apostolis Anthimos, gitara, perkusja; Piotr Matusik, fortepian, syntezatory; Olaf Węgier, saksofon tenorowy; Robert Szewczuga, gitara basowa; gościnnie: Janusz Hryniewicz, Sylwia Klara Zasempa, śpiew


Recenzja opublikowana w Jazz Forum 3/2018


Parallel Worlds

Apostolis Anthimos

  • Ocena - 4

Apostolis Anthimos niezbyt często rozpieszcza swoich fanów płytami solowymi (poprzednia, „Miniatures”, ukazała się dziesięć lat temu). Wciąż kojarzony przede wszystkim z naszym legendarnym triem SBB, nagrywa tylko wtedy, gdy naprawdę ma do powiedzenia coś więcej. Czasami chodzi o nowe kompozycje, ale tym razem jest inaczej – chodzi o nowy skład, nowe brzmienie. I zupełnie nową jakość.

Jego kwartet, na koncertach sygnowany nazwą Apostolis Anthimos Miniatures, to odważna ucieczka od formuły gitarowego tria, której hołdował przez ostatnie półtorej dekady.

Ale trudno też muzykowi się dziwić: wyobraźcie sobie wybitnego gitarzystę, który prawdziwą miłością darzy nie sześć strun, lecz… perkusję. Komponuje swoje utwory, wykonuje je – jako gitarzysta – z doskonałymi bębniarzami, którym nie sposób nic zarzucić. Grają doskonale, perfekcyjnie. Ale zawsze zagrają nieco inaczej niż autor całości i perkusista sobie to wymarzył. Stąd w nowym kwartecie Apostolisa rola gitary sprowadzona jest do niezbędnego minimum – w studiu nagraniowym dzięki technice wielośladowej jest jej nieco więcej, ale na koncertach lider ogranicza się do kilku solowych impresji, będących wstępami do poszczególnych kompozycji. Resztę czasu spędza na stołku perkusisty, proponując gęstą, dynamiczną grę, która w połączeniu z solidną, basową podporą Roberta Szewczugi stwarza szerokie pole do popisu dla pozostałej dwójki.

Materiał na płycie to swoiste „the best of” Apostolisa – tematy znane z koncertów i poprzednich płyt artysty, uzupełnione o udane, premierowe Story (w dwóch odsłonach) zyskały zupełnie nowy blask dzięki odmiennym aranżacjom. Przesunięcie środka ciężkości na instrumenty klawiszowe i saksofon niekiedy przypomina o istnieniu takich legend jak Weather Report – Piotr Matusik wybitnie w tym pomaga doborem zawinulopodobnych barw na swoich syntezatorach, dzięki którym mam wrażenie, że lata 80. nigdy się nie skończyły. Jeszcze ciekawiej jest, gdy muzyka dryfuje w akustyczne rejony – nowe odczytania Pinnochio’s Dream czy Ta-Ta przypominają mi nieco kreatywność z jaką Ian Wallace po latach dekonstruował kompozycje Roberta Frippa w ramach swojego Crimson Jazz Trio. Zresztą ekspresja Apostolisa-perkusisty, łącząca jazzową finezję z mocnym, rockowym uderzeniem, może przywoływać słuchaczowi Wallace’a właśnie.

Spośród kompozycji zebranych na „Parallel Worlds” trzeba jeszcze wyróżnić doskonałą wersję Gorisa (to już trzecia – poprzednich należy szukać na płytach SBB i projektu Naxos), gdzie zespół wsparła ciekawą wokalizą Sylwia Klara Zasempa, nostalgiczny Manhattan Circus i piękna jak zawsze Mussaka in the Evening, w której Apostolis przypomina o swoim greckim pochodzeniu bez wchodzenia w szablonowe, stereotypowe zabawny z etno-jazzem.

Jego nowy zespół ma duży potencjał i robi spore wrażenie na koncertach, których – miejmy nadzieję – będzie teraz więcej. Nie obraziłbym się jednak, gdyby niebawem tych czterech muzyków raz jeszcze weszło do studia i rozpoczęło odkrywanie zupełnie nowych kompozycyjnych lądów. Niebawem – nie za kolejne dziesięć lat!


Autor: Michał Wilczyński

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm