Subconscious Lee;
The Scale Song;
Breaking the Ice;
Wes’ Tune;
Passata on Guitar;
You’re Welcome to a Prayer;
Child’s Play;
Street of Dreams;
Loco 47;
You’d Be so Nice to Come Home To;
Defragment Now

Muzycy: John Klopotowski, gitary; Bob Keller, saksofon; Rave Tesar, fortepian; Kermit Driscoll, kontrabas; Bill Tesar, perkusja

Recenzję opublikowano w numerze 6/2016 Jazz Forum.


Project 59

John Klopotowski

  • Ocena - 4

Natknięcie się wśród rdzennie amerykańskich muzyków na swojsko brzmiące nazwiska nie jest jakoś szczególnie rzadkie, ale zawsze miłe. Tym bardziej, jeśli muzyk deklaruje wyraźnie swoje polskie pochodzenie i szczególnie je sobie ceni. Tak właśnie jest w przypadku Johna Klopotowskiego, którego pierwsza autorska płyta – chociaż jest to już muzyk doświadczony, właśnie przekroczył sześćdziesiątkę – niedawno trafiła w moje ręce.

Ponieważ nazwisko nie było mi znane, zajrzałem oczywiście do Internetu, skąd dowiedziałem się, że Klopotowski jest gruntownie wykształcony, a szczególne miejsce w jego jazzowym curriculumzajmuje okres studiów u wielkiego saksofonisty Warne’a Marsha, z którym również okazjonalnie występował i przyjaźnił się aż do jego śmierci (w 1987 roku). Marshowi poświęcił Klopotowski książkę „A Jazz Life”, w której zawarł nie tylko wspomnienia ze spotkań ze swoim mistrzem i mentorem, ale też opisał jego techniki i metody nauczania jazzowej improwizacji. Książka dostępna jest na różnych platformach internetowych i może być ciekawym materiałem do studiów nie tylko dla gitarzystów.

Ciekawy jest również fakt, iż na internetowej stronie Klopotowski osobną sekcję poświęca poszukiwaniu swoich polskich korzeni. Można się stamtąd dowiedzieć, iż jego ojciec pochodził z Siemiatycz, jako żołnierz brał udział w II wojnie światowej i po niej trafił do Stanów Zjednoczonych (matka Johna pochodziła z Walii). Sam Klopotowski nigdy w Polsce nie był, podkreśla jednak, że od kilku lat uczy się polskiego i ma nadzieję, że uda mu się w końcu wybrać do ojczyzny swego ojca.

Początki płyty „Project 59” sięgają roku 2013, kiedy to John kupił gitarę 1974 Gibson L-5, której dźwięk postanowił utrwalić na płycie. Na repertuar składają się standardy, jedna kompozycja lidera (Child’s Play) oraz kilka utworów członków zespołu Klopotowskiego.

Zapewne nieprzypadkowo całość otwiera Subconscious Lee Lee Konitza, która od razu zapowiada, iż stylistyka płyty będzie nawiązywała do klasyków cool jazzu. I rzeczywiście, styl gry Klopotowskiego przywodzi na myśl nagrania Billy’ego Bauera, choć do swoich mistrzów zaliczyłby on zapewne Wesa Montgomery’ego.

Do Subconscious Lee nawiązuje również wieńcząca płytę kompozycja pianisty Rave’a Tesara Defragment Now. W tych dwóch utworach, a także w Child’s Play, mamy przykłady kolektywnej improwizacji właśnie spod znaku szkoły Lennie’ego Tristano.

Jak widać z powyższych uwag, muzyka Klopotowskiego nie wkracza raczej na nowe i nieznane przestrzenie, ale jest za to solidną porcją jazzu nawiązującego do najlepszych i nadal inspirujących wzorów.

Autor: Jarosław Merecki

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm