Wytwórnia: MTJ

Blowin’ Harp;
Workin’ Like Crazy;
If Trouble Was Money;
Not for Me;
One Scotch,
One Bourbon,
One Beer;
Meisterklasse Boogie;
Jack Daniels;
Mirwazo Praise;
Blues Train;
Good Morning Blues;
Kansas City;
120 Mph;
Four O’Clock in the Morning;
Amazing Grace;
Chory na bluesa

Muzycy: Sławek Wierzcholski, śpiew, harmonijka; Witek Jąkalski, gitara slide; Maras Dąbrowski, gitara akustyczna; Piotr Dąbrowski, gitara basowa, śpiew, Grzegorz Minicz, perkusja, tarka

Recenzję opublikowano w numerze 6/2015 Jazz Forum.

The Blues Nightshift – Back To The Roots

Nocna Zmiana Bluesa

  • Ocena - 4

Przypomina to nieco powrót syna marnotrawnego. Sławek Wierzcholski ze swoją macierzystą grupą zakreślił bowiem wielkie koło i wrócił do korzeni. A robił przez lata rozmaite rzeczy, poszukując satysfakcji artystycznej w kręgu bluesa, folku, jazzu i popularnej piosenki. Nie wszyscy fani podążali za nim, kiedy bez Nocnej Zmiany konfrontował swoje wizje artystyczne z zespołem jazzowym, big bandem, czy nawet orkiestrą symfoniczną.

Najnowszy album dowodzi, że cała Nocna Zmiana Bluesa, tak jak dawniej, nosi w sobie przede wszystkim wirusa afroamerykańskiej muzyki. Zresztą tych asocjacji z przeszłością jest znacznie więcej. Pierwsza płyta zespołu „Nocny koncert” była zarejestrowana w klubie Leśniczówka w Chorzowie w 1986 roku. NZB popisała się wówczas nie tylko odwagą sięgania po perełki muzycznej literatury bluesowej, lecz także zaskoczyła kompetentnym wykonawstwem. Omawiana płyta powstała z kolei podczas koncertu w Olsztynie 29 listopada 2014 roku, kiedy grupa znowu zacytowała temat Good Morning Blues z debiutanckiej płyty. Jest jeszcze kilka innych standardów, po które zespół z chęcią zawsze sięgał: One Scotch, One Bourbon, One Beer; Kansas City i Amazing Grace, ponieważ zawsze wyzwalały entuzjazm na koncertach muzyków z Torunia.

Zasadnicza część repertuaru płyty to własne kompozycje Wierzcholskiego, tym razem w angielskiej wersji językowej. I tak na przykład Four O’Clock in the Morning to Godzina czwarta nad ranem, utwór If Trouble Was Money to Ani słowa o kłopotach nagrany z zespołem Dżem. Jednak muzycy podeszli do ogrywanego latami materiału kreatywnie, zmieniając metrum utworów, modyfikując intra instrumentalne, przesuwając akcenty rytmiczne i rozbudowując elementy improwizacji.

Płyta nabiera błyskawicznie rumieńców, kiedy w Blowin’ Harp pewnym tonem harmonijki i drive’em, lider wyzwala energię całej kapeli. Gra Wierzcholskiego na harmonijce była zawsze znakiem firmowym zespołu i podobnie jest na tej płycie. Lider wykorzystuje kilka razy swoje wirtuozowskie talenty, jednak nie próbuje zdominować całości. Workin’ Like CrazyIf Trouble Was Money rozpisane są na kilka solówek, a grane z nerwem partie Witka Jąkalskiego slide’em na gitarze i basowe „wrzutki” Piotra Dąbrowskiego, demonstrują atuty instrumentalne muzyków.

Koncert pełen jest zwrotów akcji i demonstruje, jak przez lata zespół scalił się w pulsujący rytmem i energią organizm. Także pełne brzmienie zespołu wynika nie tylko z lepszej niż dawniej jakości technicznej nagrań. Wierzcholski ma jeszcze kilka okazji zabłysnąć harmonijkowo w Meisterklasse Boogie, bardzo zgrabną solówką w Mirwazo Praise, technicznie ekscytującym popisem w Blues Train i klasycznie, z żarliwością podanym tematem w Amazing Grace.

Lider nie daje także powodów do narzekań na stronę wokalną, cieniując delikatnie skłonność do gardłowego śpiewu. Muzyka płynie wartko i dostarcza przyjemności do samego końca, kiedy na finał grupa wraca do wielkiego przeboju Chory na bluesa wykonanego po polsku.

Atrakcyjność płyta zyskuje dzięki temu, że udało się świetnie zarejestrować atmosferę koncertu, gorące reakcje widowni, swego rodzaju zespolenie słuchaczy z wykonawcami i niemal wyczuwalne wspólne wibracje. Album w rewelacyjny sposób pieczętuje w pełni bluesowy wymiar muzyki zespołu Sławka Wierzcholskiego.

Autor: Ryszard Gloger

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm