Wytwórnia: ACT 9814-2 (dystrybucja GiGi)

Emigrantvisa;
Gånglek från Älvdalen;
Polska från Medelpad;
Polska efter Höök Olle;
Berg-Kirstis Polska;
Bandura;
Kvällar i Moskvas förstäder;
På ängen stod en björk;
Det går en kosack;
Stepp min stepp;
Det snöar, Det vore synd att dö än;
Visa från Utanmyra;
Lycklig resa;
Slängpolska efter Byss-Kalle;
Här kommer Pippi Långstrump

Muzycy: Jan Lundgren, fortepian; Mattias Svensson, kontrabas; Bonfiglioli Weber String Quartet

Recenzję opublikowano w numerze 4-5/2016 Jazz Forum.

The Ystad Concert A Tribute To Jan Johansson

Jan Lundgren

  • Ocena - 4

Jan Johansson to w szwedzkim jazzie postać wyjątkowa. Utalentowany pianista, aranżer i kompozytor muzyki jazzowej i filmowej, który jako pierwszy europejski muzyk wziął udział w słynnym projekcie Normana Granza Jazz At the Philharmonic. Mając dwadzieścia kilka lat odrzucił propozycję współpracy, która padła ze strony Stana Getza, tym samym rezygnując ze światowej kariery na rzecz spokojnego życia rodzinnego w niewielkim domku na przedmieściach Sztokholmu. Spokój ten nie potrwał jednak zbyt długo. Kariera artystyczna Johanssona została bowiem tragicznie przerwana w 1968 roku, kiedy samochód kierowany przez pianistę wpadł pod nadjeżdżający pociąg, a on sam zginął na miejscu, mając zaledwie 37 lat.

Do historii przeszedł Johansson, jako niezrównany interpretator szwedzkiej (i nie tylko) muzyki ludowej. Jego epokowe nagrania z lat 1964-68: „Jazz på svenska”, „Jazz på ryska”, „Jazz på ungerska” oraz trzypłytowy album „Musik genom fyra sekler” (czyli jazz po szwedzku, rosyjsku, węgiersku oraz muzyka przez cztery stulecia) weszły nie tylko do kanonu szwedzkiego jazzu, ale stały się także ważnym przyczynkiem do dyskusji na temat roli muzyki ludowej w jazzie. Szczególnie pierwsza z tych płyt, „Jazz på svenska” nagrana w duecie z kontrabasistą Georgiem Riedlem, stała się prawdziwym „timeless classic” oraz łatwo rozpoznawalną, dzięki charakterystycznemu nastrojowi smutku i nostalgii, wizytówką szwedzkiego jazzu.

Paradoksalnie, pomimo kultowego statusu, utwory z „ludowych” płyt Johanssona nagrywane są przez szwedzkich muzyków jazzowych rzadko. Powodem tego stanu rzeczy jest chyba zbyt mocne piętno odciśnięte przez niego na tych nagraniach, niepozostawiające przestrzeni na nowe ich odczytanie.

Jan Lundgren, jeden z najwybitniejszych współczesnych szwedzkich pianistów, nigdy nie ukrywał fascynacji postacią i muzyką Johanssona. Ale nawet on potrzebował wielu lat zanim podjął wyzwanie przygotowania programu poświęconego muzyce swojego mistrza. Z pomocą przyszedł mu Martin Berggren, który zaaranżował kilkanaście nagrań Johanssona na fortepian, kontrabas i kwartet smyczkowy. Pomysł przypadł do gustu Lundgrenowi i program „Szczęśliwa podróż – Jan Johansson w naszych sercach”, na który złożyły się głównie utwory zamieszczone na trzech pierwszych wymienionych tutaj płytach, został po raz pierwszy zaprezentowany na festiwalu w Ystad latem 2015 roku. Program spotkał się nie tylko z entuzjastycznym przyjęciem publiczności, ale na tyle spodobał się Siggie’emu Lochowi, szefowi wytwórni ACT, że zdecydował się on na wydanie koncertu na CD.

I dobrze się stało, ponieważ było to wydarzenie warte uwagi. Wprowadzenie kwartetu smyczkowego, jako trzeciego głosu, do intymnej konwersacji fortepianu Lundgrena i kontrabasu Mattiasa Svenssona okazało się zabiegiem genialnym. Zmiana formuły pozwoliła z jednej strony zachować charakter oryginalnych nagrań Johanssona, z drugiej strony tchnęła w nie nowe życie. Rola kwartetu smyczkowego jest w tym nagraniu bardzo zróżnicowana, poczynając od ludowego „grajka” komentującego swoimi ornamentami akcję muzyczną (Emigrantvisa, Polska från Medelpad), poprzez równorzędnego partnera dialogu kontrapunktującego z dwoma solistami (På ängen stod en björk), aż po głównego aktora spektaklu (Det går en kosack, Det vore synd att dö än). Oczywiście głównym bohaterem jest Jan Lundgren, który nie tylko oddał tym projektem godny hołd swojemu mistrzowi, ale swoją elegancką pianistyką i wyrafinowanym smakiem muzycznym potwierdził, że należy do grona najwybitniejszych pianistów europejskich naszych czasów. Dzielnie wspomaga go w tym dziele wieloletni członek jego tria, kontrabasista Mattias Svensson.

Płyta godna polecenia i, co rzadko się zdarza w przypadku wydawnictw typu „tribute”, może być słuchana wyłącznie dla siebie samej.

Autor: Marek Piechnat

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm