Three Stories

Eldar Djangirov

I Should Care; Prelude in C# Major; Darn That Dream; Windows; Etude Op. 2 No. 1; In Walked Bud; Three Stories; So Damn Lucky; Embraceable You; Russian Lullaby; Air on a G String; Impromptu; Rhapsody in Blue; Donna Lee
Muzycy: Eldar Djangirov, fortepian

Eldar Djangirov jest pianistą amerykańskim pochodzenia kazachskiego. Ma 24 lata, ale już zdążył współpracować z wieloma najwybitniejszymi twórcami muzyki jazzowej, występował w wielu renomowanych salach koncertowych i nagrał cztery płyty autorskie.

Ta, którą tu omawiamy, jest jego najnowszym dokonaniem fonograficznym. Repertuar stanowią utwory różniące się znacznie pod względem estetycznym i wyrazowym. Na jednym biegunie znajdują się tu bowiem dzieła Jana Sebastiana Bacha i Aleksandra Skriabina,  na drugim – rozległy pod względem stylistycznym zbiór jazzowych standardów, a gdzieś pomiędzy nimi, łącząc elementy twórczości poważnej z innymi, kompozycje George’a Gershwina i samego Djangirova. Do ich zaprezentowania Eldar wykorzystywał również znacząco odmienne środki interpretacji. I tak, z jednej strony sięgał do  warunkujących klasyczną pianistykę (Preludium Cis dur, Etiuda op. 2 nr 1, Błękitna rapsodia), z drugiej – do afirmujących swingową i bebopową tradycję (I Should Care, Donna Lee, In Walked Bud), ale też zestawiał obie obok siebie, lub je kompilował.

Mimo owego rozrzutu fakturalnego i wykonawczego, album stanowi dość jednorodną i przekonywającą artystycznie całość. W dużym stopniu jest to zasługa zadziwiającej techniki pianisty i ogromnej łatwości, z jaką improwizuje treści zgodne z  dramaturgią utworów. A Djangirov swoją grą przywołuje zarówno wirtuozerię Arta Tatuma i Oscara Petersona, jak i maestrię gigantów klasycznej pianistyki, np. Chicka Coreę i Keitha Jarretta. Nie rezygnuje też nigdy z dodania własnych komentarzy wobec zamieszczonych na krążku form.

Autor: Piotr Kałużny