Wytwórnia: Outnote 011

 

Invention
All the Things You Are
Ballad
AWK Dance
New Life
Waltz for Lenny
Tender Mercies
Transition
Hymn for Mom/Prayer For Mike


Muzycy:
David Liebman, saksofony, flet;
Richie Beirach, fortepian

 


 

Unspoken

Dave Liebman & Richie Beirach

  • Ocena - 4

Nie ma drugiego duetu saksofonowo-fortepianowego, który istnieje i działa na rynku jazzowym tak długo jak tandem Liebman-Beirach. Grają razem od ponad czterdziestu lat, a pierwszy album wydali w 1975 roku („Forgotten Fantasies”).

„Unspoken”, mimo że grają na nim artyści posiadający genialną technikę i pełną wiedzę tajemną o jazzie, wolny jest od popisów wirtuozerii, a skupia się na pięknych harmoniach (jak choćby w zaaranżowanej Inwencji wyciągniętej wprost z baletu „Gajane” Arama Chaczaturiana (Beirach pokochał tę kompozycję, gdy pierwszy raz usłyszał ją w kultowym filmie „Odyseja kosmiczna – 2001” Kubrika.

W zasadzie wszystkie umieszczone tutaj kompozycje mają jakieś tło. AWK Dance odwołuje się do slangu, który artyści stworzyli na swoje potrzeby w czasie trasy koncertowej formacji Lookout Farm w latach 70. Oznaczał on coś bardzo „jazzy & hip”. Nie inaczej jest w wypadku nostalgicznego New Life, gdzie Beirach dźwiękami opowiada o istotnej zmianie trybu życia, która nastąpiła, gdy wykryto u niego ostrą cukrzycę. Bardzo odważny harmonicznie Waltz for Lenny to hołd dla izraelskiego pianisty, który zasłynął również jako wybitny wytwórca wina. W standardach (Coltrane’owskie Transitions i All the Things You Are Kerna) duet daje popis traktowania formy w konwencji free, dając też upust własnym wizjom (np. piękne połączenie fletu z elektronicznie przetwarzanym fortepianem u Trane’a).

Najbardziej osobisty jest koniec albumu, w którym Hymn dedykowany jest zmarłej matce Liebmana, a Modlitwa Michaelowi Breckerowi, przyjacielowi obu muzyków. Co ciekawe, w materiałach towarzyszących tej mało znanej u nas płycie wiele miejsca poświęcone jest walce Breckera z chorobą. O tym, że poprawa zdrowia nastąpiła po transfuzjach krwi od córki w Sloan Kettering Memorial Hospital (postawiły go na nogi na tyle, że mógł zagrać jedną kompozycję u boku Hancocka), dowiadujemy się pierwszy raz. Brecker wiedział, że to tylko chwilowa poprawa, bowiem nie było pełnej zgodności między materiałem dawcy a biorcą. Smutna historia, tutaj pięknie przelana na dźwięki.

Autor: Piotr Iwicki

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm