Wytwórnia: Flower Records FCD 025

Uroda zdarzeń

Paweł Szymański

  • Ocena - 3

Czarny kot przebiegł mi drogę;  Grawitacja;  Niczyja sprawa;  Za późno by płakać;  Otchłań egzystencjalnej pustki;  Miej nas w opiece Św. McDonaldzie;  Naprawdę Cię lubię;  Mój przyjaciel telewizor;  Mijamy się na schodach;  Kto tu nocuje;  Uroda zdarzeń;  Okno
Muzycy: Paweł Marcin Szymański, śpiew, gitara akustyczna, harmonijka ustna; Jacek Wąsowski, gitara dobro, mandolina; Jędrzej Kubiak, gitara dobro; Maciej Ostromecki, instr. perkusyjne

To drugi album pieśniarza, gitarzysty i autora tekstów (pierwszą jego oficjalną płytą był „Król wątpliwości”. Część utworów z „Urody zdarzeń” była już kiedyś prezentowana w rozgłośniach nadających muzykę bluesową i jazz, ale dopiero ich nowe studyjne wersje nagrane w 2010 r. w olsztyńskim Pro Studio pozwalają docenić patent na przekazanie niebanalnych treści w swingująco-bluesowej formie. Trzech muzyków towarzyszących Szymańskiemu (biegle grającemu na gitarze techniką fingerpicking) pomogło wydobyć z dwunastu utworów (ostatni jest instrumentalny) wolny od efekciarskich popisów blask.

Bohaterem piosenek-opowiastek z Urody zdarzeń jest nonkonformista (Grawitacja), co to ma ciągle pod górkę (Za późno by płakać). Jak już się zaangażuje uczuciowo to albo nie całkiem poważnie (Niczyja sprawa), albo beznadziejnie kochając się w wampie (Mijamy się na schodach).

To spektrum poszerza zjadliwa drwina z telewizyjnej papki (Mój przyjaciel telewizor) oraz uroczy blues o niezbyt trzeźwej małomiasteczkowej rzeczywistości (Kto tu nocuje).

Autor: Marek Zawadka

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm