Wytwórnia: Blue Note 9795162

 

 

Orbits
Starry Night
S.S. Golden Mean
Plaza Real
Myrrh
Pegasus
Flying Down to Rio
Zero Gravity to the 10th Power
(The Notes) Unidentified Flying Objects



 

Muzycy:
Wayne Shorter, saksofon tenorowy i sopranowy;
Danilo Perez, fortepian;
John Patitucci, kontrabas;
Brian Blade, perkusja;
The Imani Winds (6):
Valerie Coleman, flet;
Toyin Spellman-Diaz, obój;
Mariam Adam, klarnet;
Jeff Scott, waltornia;
Monica Ellis, fagot

 


Recenzje opublikowano w numerze Jazz Forum 3/2013

Without A Net

Wayne Shorter Quartet

  • Ocena - 5

„Without A Net”, czyli – bez ubezpieczenia, bez asekuracji – ten tytuł idealnie oddaje nastawienie do życia jednego z największych jazzmanów naszych czasów, który 25 sierpnia skończy 80 lat! „Without A Net” to jedna z najgorętszych jazzowych premier tego roku, nagrana przez działający od kilkunastu lat „żelazny” kwartet Wayne’a Shortera, który oprócz saksofonisty tworzą pianista Danilo Perez, kontrabasista John Patitucci i perkusista Brian Blade. To jednocześnie powrót Shortera po 43 latach do legendarnej wytwórni Blue Note – do oficyny, gdzie stworzył swoje najwartościowsze dzieła, gdzie pokazał jazzowemu światu nieśmiertelne kompozycje, gdzie nagrał jedenaście klasycznych już dziś płyt (począwszy od „Night Dreamer” 1964, a skończywszy na „Odyssey Of Iska” 1970).

Już otwierające całość brzmienie kompozycji Orbits (kiedyś podarowanej Davisowi na album „Miles Smiles”, Columbia 1966) mówi nam bardzo wiele o nastroju tej płyty. Zdecydowana, monkowska partia fortepianu Danilo Pereza, a na jej tle wizjonerski sopran Shortera. Mocno zrewidowana wersja, skróty myślowe, nowe muzyczne barwy, które od pierwszych taktów każą nam słuchać tego materiału bardzo uważnie. Lubię takie otwarcia. A dalej wydarzenia rozwijają się jeszcze ciekawiej…

Obok sześciu premierowych kompozycji lidera dostajemy tu zupełnie nową wersję jego tematu Plaza Real – napisanego kiedyś dla grupy Weather Report (album „Procession”, Columbia 1983) – kolejna rzecz kompletnie tu odmłodzona, przebudowana, pozbawiona słodkiego charakteru oryginału – na tym polega twórczy powrót do standardu! Z kolei Flying Down to Rio to tytułowa piosenka z musicalu (w którym występowali Fred Astaire i Ginger Rogers) z roku 1933 – a to właśnie wtedy na świat przyszedł Wayne Shorter.

Jednak punktem centralnym tego albumu, jednocześnie zalążkiem nowej koncepcji saksofonisty (łączenia jazzowego comba z większymi akustycznymi składami) jest 23-minutowa kompozycja Pegasus. Wykonana na żywo w Walt Disney Concert Hall w Los Angeles 8 grudnia 2010 (pozostałe utwory zarejestrowano w roku 2011 podczas europejskiego tournee kwartetu) z gościnnym udziałem kwintetu instrumentów dętych The Imani Winds (flet/obój/klarnet/waltornia/fagot). Rzecz będąca dojrzałym przykładem współczesnej improwizowanej kameralistyki (saksofon Shortera jest tu momentami obsadzany jako jedno z ogniw sekcji instrumentów dętych), forma wpisująca się w nurt poszukującego ensemblowego jazzu uprawianego dziś z powodzeniem między innymi przez formację Nicole Mitchell’s Black Earth Ensemble.
Ostatni utwór nosi tytuł (The Notes) Unidentified Flying Objects.

„Niezidentyfikowanymi obiektami są tu oczywiście nuty, które gramy, a których nie zapisujemy. Zupełnie jak ‘sheets of sound’ – Where you gonna go? Let’s go!” – w rozbrajająco jazzowy sposób wyjaśnia nam Shorter w ostatnim wywiadzie dla „Down Beatu”. I jak tu go nie kochać?

Autor: Przemek Psikuta

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm