Częstochowa, Kino Studyjne OKF Iluzja, 28.02, 1.03
Gdynia, Gdyńskie Centrum Filmowe 28.01, 4, 11.02
Katowice, Kinoteatr Rialto 22.02
Łódź, Kino Charlie 6.02
Poznań, Kino Muza w Poznaniu, 1, 9.02
Warszawa, Kino Luna 1.02
Warszawa, Kino Muranów 2, 9, 26.02
Warszawa, PROM Kultury Saska Kępa 6.02
Warszawa, Stacja Falenica 31.01
Żywiec, Kino Janosik, 1.02
Na nasze ekrany wchodzi film dokumentalny Lesilie’ego Woodheada „Ella Fitzgerald: Just One of Those Things”
Film ten miał światową premierę w maju 2019 roku. Oficjalna polska premiera odbędzie się 31 stycznia br. w warszawskim kinie Luna. „Ella Fitzgerald: Just One of Those Things” pokazany zostanie w okresie od lutego do kwietnia w kilkunastu miastach Polski, m.in. w Bielsku-Białej, Częstochowie, Katowicach, Gdańsku, Gdyni, Katowicach, Łodzi, Poznaniu i Warszawie.
Ela Fitzgerald była 15-letnią dziewczyną z ulicy, kiedy wygrała konkurs talentów w 1934 roku w Apollo Theatre w Harlemie. W ciągu kilku miesięcy stała się gwiazdą. „Ella: Just One of Those Things” to niezwykła podróż przez sześć dekad pokazująca w jaki sposób jej wysublimowany głos, przekształca tragedie które przeżyła i problemy jakie napotkała, w radość. W filmie wykorzystano niepublikowane wcześniej zdjęcia i nieznane wywiady, aby w pełni opowiedzieć historię jej muzyki i ożywić Ellę – czarną kobietę, która robi karierę w obliczu wszechobecnego i przerażającego rasizmu.
Oto Ella, której świat nigdy nie znał – niezłomna, zamyślona, zabawna i olśniewająca muzyczna innowatorka. Film pokazuje także zaangażowanie Elli w wojnę o prawa obywatelskie. Bada też wewnętrzne konflikty, które zawsze prześladowały tę wyjątkowo zamkniętą w sobie kobietę: walkę o pogodzenie pragnienia adoracji z tęsknotą za domem, za mężem i synem. W czasach, gdy była największą gwiazdą na świecie, jej pianista i przyjaciel Oscar Peterson powiedział, że Ella jest „najbardziej samotną kobietą na świecie”. Ale jak mówi Jamie Cullum: „jej muzyka jest jednym z powodów, dla których warto być na tej planecie”.
W sobotę 15 czerwca 1996 roku era śpiewającego jazzu odeszła wraz ze śmiercią Elli Fitzgerald. Była ostatnią z czterech największych jazzowych wokalistek (oprócz Billie Holiday, Sarah Vaughan i Carmen McRae), która wyrażała najbardziej płodny okres w historii wokalistyki jazzowej. Ella była obdarzona nadzwyczajnym głosem i zdolnościami, które dały o sobie znać, gdy miała ona zaledwie 16 lat i wstąpiła do The Chick Webb Orchestra w 1935 roku.
Z dorobkiem przekraczającym 200 nagranych albumów, najlepiej czuła się w kompozycjach pisanych przez Lorenza Harta, Richarda Rodgersa, George’a Gershwina czy Cole’a Portera. Żaden inny wykonawca jazzowy oprócz niej nie zdobył 13 statuetek Grammy, nikt inny nie wygrał w kategorii najlepsza wokalistka jazzowa trzy razy z rzędu. Znakomicie czuła się w wolnych, nastrojowych kompozycjach. Także jej wyjątkowa technika „scatowania” sprawiała, iż Ella pracowała z wieloma utalentowanymi muzykami, którzy doceniali i podziwiali jej nadzwyczajny dar wyrażania emocji śpiewem. To zachwyt nad jej głosem sprawił również, że Ella pojawiła się w kilku filmach. Ostatnie lata życia spędziła w odosobnieniu, cierpiąc na niewydolność serca oraz na cukrzycę, której komplikacje wymogły amputację obu nóg.
Organizatorami cyklu Kino Jazz są:
agencja Musicine i Fundacja EuroJAZZ.