Aktualności
Wyton Marsalis



Europejska Stolica Kultury – Wrocław 2016

Wojtek Siwek



Gwiazd  nie zabraknie. Już w lutym wystąpi Wynton Marsalis, a w marcu Dave Holland.

W mroźny weekend, 15-17 stycznia, we Wrocławiu zainaugurowano obchody Europejskiej Stolicy Kultury.  Uroczysta gala w Narodowym Forum Muzyki oraz „Przebudzenie”, czyli przemarsz  Duchów z czterech stron miasta do wrocławskiego Rynku, w których wzięło udział tysiące wrocławian, dały przedsmak tego, co będzie się działo we Wrocławiu przez cały 2016 rok.

Obserwując tłumy wrocławian na wszystkich wydarzeniach weekendu można było odnieść wrażenie, że Wrocław to miasto sześciomilionowe, a nie 600- tysięczne, bo chyba pół miliona wyległo w sobotę i niedzielę „na miasto”.

W sobotę 30 kwietnia, na zakończenie tegorocznego 52. Jazzu nad Odrą, będziemy we Wrocławiu świętować z rozmachem Międzynarodowy Dzień Jazzu (ustanowiony przez UNESCO). Liczyliśmy wprawdzie, że Wrocław będzie miejscem centralnych obchodów, ale niestety przegraliśmy z Barackiem Obamą, który będzie gospodarzem „globalnego” koncertu w Białym Domu. Jednak nie ma tego złego. Zamiast stałej, ogranej ekipy Herbie’ego Hancocka, Wrocław zaprezentuje odmienną wersję świętowania jazzu.

30 kwietnia nowoorleańska parada przejdzie z Rynku pod Halę Stulecia, gdzie na Pergoli będziemy świadkami swoistego festiwal big bandów, a że impreza na wolnym powietrzu i nie wymagająca biletów wstępu – jazzowe muzykowanie przyciągnie nowych zwolenników naszej muzyki. Natomiast wieczorem zacznie się gigantyczny koncert w Hali Stulecia. Chcemy tu nawiązać do wspaniałej tradycji z lat ’70, kiedy na koncerty Jazzu nad Odrą przychodziła do Hali (wówczas Ludowej) kilkutysięczna publiczność, a wielogodzinne koncerty kończyły się nad ranem. Muzyka na scenie głównej i w kuluarach, oczywiście kiermasze wystawy i co jazzowa dusza zapragnie (uwaga: bilety mają być tanie – na każdą kieszeń).

Równolegle specjalny koncert w Narodowym Forum Muzyki przygotowuje szef  Festiwalu Jazztopad Piotr Turkiewicz. To jednak nie wszystko. Jazz tej nocy brzmieć będzie w kilku, kilkunastu klubach i pubach Wrocławia. To znów przypomnienie lat ’70, kiedy w czasie festiwalu jazz królował we wszystkich niemal klubach studenckich Wrocławia. Miałem obawy czy takie nagromadzenie imprez międzynarodowego dnia jazzu ma szansę przyciągnąć  tysiące wrocławian, ale po tłumach w styczniowy weekend już tych obaw nie mam. Pytanie kto zagra – może odwrócimy: a kto tu nie zagra? Ostateczny program wkrótce.

Po sobotniej jazzowej nocy miasto zostanie opanowane przez tysiące gitarzystów  próbujących po raz kolejny pobić wyśrubowany  rekord Guinessa. 

W ten długi polski weekend koniecznie trzeba przyjechać do Wrocławia i  muzycznie poszaleć.

Oczywiście jazz we Wrocławiu to nie tylko Jazz nad Odrą i Jazztopad. Gwiazd  w roku Europejskiej Stolicy Kultury nie zabraknie. Już w lutym w Narodowym Forum Muzyki wystąpi Wynton Marsalis & Jazz at Lincoln Center Orchestra, a w marcu Dave Holland




  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm