JAZZ CAMPING NA KALATÓWKACH 2009

JF

W poniedziałek 28 września rozpoczął się Jazz Camping na Kalatówkach.

Tradycyjny zlot polskich muzyków jazzowych w Hotelu Górskim, na polanie Kalatówki na szlaku z Zakopanego na Giewont,  trwać będzie do niedzieli 4 października. Na jego program składają się wieczorne jam sessions trwające non stop do białego rana. W środę 30 września odbędzie się wspólne muzykowanie jazzmanów i kapeli góralskiej, a całość zwieńczy koncert finałowy w sobotę 3 października z udziałem wszystkich muzyków.

Tegoroczna impreza ma charakter jubileuszowy. Minęło bowiem pół wieku od pierwszego, legendarnego Jazz Campingu w 1959 roku, który wpisał się do historii jazzu (i polskiej kultury) jako wydarzenie wyjątkowe. Muzycy zjechali się pod Giewontem raz jeszcze w roku 1960, a po latach długiej przerwy Jazz Camping został reaktywowany w 1997 roku przez dyrektorkę Hotelu Górskiego Martę Łukaszczyk, która wspólnie ze Zbyszkiem i Małgorzatą Namysłowskimi wskrzesiła ideę corocznych zlotów.

W tym roku oprócz Zbyszka Namysłowskiego grono weteranów, którzy uczestniczyli w pierwszym Jazz Campingu, zasilili perkusiści Andrzej Dąbrowski i Jerzy Bartz oraz saksofonista Jan Ptaszyn Wróblewski (na reaktywowanych Kalatówkach chyba po raz pierwszy!). Starsze pokolenie również reprezentują niestrudzeni saksofoniści Przemysław Dyakowski i Janusz Muniak. Młodsza generacja to m.in. pianista Krzysztof Herdzin, perkusiści Jacek Kochan i Konrad Zemler, skrzypek Mateusz Smoczyński, gitarzysta Karol White, kontrabasista Janusz „Macek” Mackiewicz i saksofonista Wiesław Wysocki. Na miejscu są również Jacek (puzonista) i Marysia (wokalistka) Namysłowscy. Codziennie dojeżdżają na Kalatówki kolejni muzycy z instrumentami.

Jest też pokaźna grupa „kibiców” – bywalcy pierwszych Kalatówek, redaktor Jan Borkowski (jeden z organizatorów owych Jazz Campingów), słynny artysta plastyk Rosław Szaybo, projektantka mody Grażyna Hasse, Wojciech Plewiński (autor słynnych fotografii publikowanych w  „Przekroju”). No i są, jak co roku, najwytrwalsi i najwierniejsi kalatówkowicze nowej ery, Anna i Andrzej Bernatowie, którzy przygotują specjalna relację dla JAZZ FORUM.

Tajemnicą poliszynela jest to, że organizatorzy marzyli to tym, by jubileuszowe Kalatówki uświetnił swoją obecnością Roman Polański, który na pierwszym Jazz Campingu w 1959 roku był duszą towarzystwa, pomysłodawcą wspominanych do dziś gagów i zabaw. Nie wiadomo, czy zaproszenie zostało wystosowane. Jeśli tak, to szkoda, że zaproszenia nie przyjął, bo słynny reżyser  odpoczywałby teraz w polskich Tatrach, słuchałby sobie teraz jazzu, wspominał Krzysztofa Komedę i, tak jak tylko to on potrafi, zabawiałby towarzystwo dawnych i nowych przyjaciół w schronisku na Kalatówkach.

Program imprezy:

28.09 - Inauguracja XIII Jazz Campingu - wstęp wolny
29.09 - Spotkanie po latach...
Jam Session na Kalatówkach - wstęp wolny
30.09 - Jazz i Górale na Kalatówkach - wstęp wolny
1.10 - Jam Session na Kalatówkach - wstęp wolny
2.10 - Jam Session na Kalatówkach - wstęp wolny
3.10 - godz. 20:00 - Koncert finałowy z udziałem wszystkich muzyków
- bilety do nabycia w recepcji hotelu Kalatówki

www.kalatowki.pl