Program
Festiwalu Jazz Juniors 2020:
1 października 2020 / Cricoteka
Przesłuchania konkursowe
2 października 2020 / Cricoteka
Adam Pierończyk - tenor & soprano saxophones, electronics
Dominik Wania - piano, synthesizers
Sławomir Kurkiewicz - bass
Dawid Fortuna - drums
DJ Eprom - turntables, electronics
3 października 2020 / Cricoteka
Natalia Kordiak - vocal
Marta Wajdzik - sax
Andrzej Święs - bass
Jakub Paulski - guitar
Rafał Sarnecki - guitar
Alan Wykpisz - bass
Grzegorz Pałka - drums
Mateusz Kołakowski - piano
Grzegorz Nagórski - trombone
4 października 2020 / Cricoteka
Kamila Drabek - bass
Kasia Pietrzko - piano
Marek Napiórkowski - guitar
Jakub Mizeracki - guitar
Joaquin Sosa - tenor sax
Mateusz Smoczyński - violin
Kacper Smoliński - harmonica
Max Olszewski - drums
Bartek Prucnal – sax
Na tegorocznym festiwalu wystąpią w Krakowie wyłącznie polscy muzycy, 1 - 4 października
Tegoroczna edycja Festiwalu Jazz Juniors będzie wyjątkowa. Między 1 a 4
października w Krakowie wystąpią wyłącznie polscy muzycy. Co więcej, nie będą
to konkretne zespoły, ale wybrane grupy muzyków, którzy w tych konstelacjach
spotkają się w dniu występu po raz pierwszy.
Aktem solidarności i wsparcia dla rodzimych twórców jest decyzja dyrektora
artystycznego Adama Pierończyka i organizatorów Jazz Juniors, by to
właśnie im dedykować tegoroczną edycję festiwalu. Jak co roku, czterodniowe
święto jazzu w Krakowie otworzą 1 października przesłuchania konkursowe, których
kontynuacją będą koncertowe wieczory. Tym razem nie usłyszymy znanych nam
zespołów, ale zupełnie nowe składy.
Nad
Festiwalem unosi się w tym roku wyjątkowy duch kreatywności – mówi Adam
Pierończyk i dodaje: – A skoro nie
musimy się liczyć z aspektami komercyjnymi z powodu pandemii, która w dużym
stopniu rzutuje na tego typu wydarzenia artystyczne, to trochę inaczej możemy
podejść do programu. Pomyślałem więc, że to idealny moment, aby
poeksperymentować – tłumaczy dyrektor artystyczny.
fot.
Ignacy Matuszewski
Adam Pierończyk: dyrektor artystyczny i artysta rezydent
– W
tym roku nie zaprosiłem konkretnych zespołów, lecz grupę wybranych muzyków,
których rozdzieliłem na dwa dni festiwalu. Zachęciłem ich, by spotkali się w
dniu koncertu, zrobili kilkugodzinne próby i od razu wieczorem wyszli na scenę.
Chodzi o to, by wydarzyło się coś spontanicznego, co będzie oparte głównie na
improwizacji, a więc na tym, co w muzyce jazzowej najważniejsze. Będzie to coś
w rodzaju pracy twórczej rozgrywającej się na naszych oczach. Co więcej,
namawiam muzyków, by w miarę możliwości dobrali się w takie konstelacje, które
wcześniej nie istniały. Koncerty składać się będą z dwóch setów: najpierw
muzycy będą grali w różnych, stworzonych przez siebie konfiguracjach, na
zakończenie natomiast wszyscy wyjdą na scenę, by improwizować w pełnym
9-osobowym składzie. Dzięki takiej koncepcji z pewnością powstanie coś nowego i
świeżego. Jeśli chodzi o wybranych przeze mnie artystów, początkową ideą był
gest i chęć oddania głównej sceny przede wszystkim młodzieży, później jednak
stwierdziłem, że fajnie będzie zaprosić też kilka starszych i bardziej
doświadczonych osób, by te generacje się ze sobą wymieszały i wzajemnie
zainspirowały. A ponieważ wszyscy ci muzycy to otwarci, kreatywni artyści,
możemy się spodziewać ciekawych efektów – wyjaśnia Pierończyk.
To jednak nie wszystko, gdyż festiwalowe koncerty otworzy sam Adam Pierończyk z
zaproszonymi gośćmi. – W związku z tym, że jestem nie tylko dyrektorem
artystycznym Jazz Juniors, ale też artystą rezydentem, spoczywa na mnie
coroczny obowiązek opracowania premierowego programu – tłumaczy Pierończyk. – Wszystko jest jeszcze w fazie przygotowań,
jednak w swoim koncercie obrałem podobną strategię – dużo będzie tu
improwizacji. Mam zamiar wystąpić zarówno solo, jak też w premierowym duecie ze
Sławkiem Kurkiewiczem, później natomiast dołączą do nas Dominik Wania, Dawid
Fortuna oraz DJ Eprom.