Aktualności




Nowości Audio Cave



Premiery – Kuba Płużek, Nowicki/Święs/Frankiewicz i Marek Kądziela Jazz Ensemble

Pod egidą krakowskiej wytwórni działającej na rynku od roku 2012 ukazały się ostatnio trzy nowe propozycje płytowe.

Kuba Płużek – „Book of Resonance”– premiera 26 lutego
Kuba Płużek - piano

KUP PŁYTĘ



Kuba Płużek to jeden z najbardziej utalentowanych i kreatywnych muzyków polskiej sceny jazzowej, finalista Montreux Piano Competition, brał udział w najważniejszych polskich oraz międzynarodowych konkursach. Nagrał ponad dwadzieścia płyt, z czego pięć firmuje swoim nazwiskiem; dwie solowe oraz trzy w kwartecie, zarejestrowane w niezmiennym składzie z Markiem Pospieszalskim, Maxem Muchą i Dawidem Fortuną. Współpracował i występował m.in. z Januszem Muniakiem, Zbigniewem Wegehauptem, Michałem Urbaniakiem, Gregiem Osbym, Jorgem i Maikelem Vistelem oraz Bronisławem Suchankiem. Płużkowi bez wątpienia należy się miano wirtuoza i wizjonera odważnie eksplorującego muzyczne uniwersum.

„Book of Resonance”  to jego drugi solowy album. Krążek może być sporą niespodzianką dla fanów dotychczasowej twórczości pianisty i... miłośników fortepianu w ogóle. Jedną z sił napędowych nowego albumu jest bowiem… rezonator magnetyczny, który w wyjątkowy sposób poszerza możliwości wykonawcze i brzmieniowe fortepianu. Jego zastosowanie pozwala przenieść pianistykę w nowy wymiar. Rezonator magnetyczny sprawia, że fortepian wydaje dźwięk, który można w pewnym sensie porównać do syntezatora.
Niecodzienne traktowanie instrumentu sprawia, że jego możliwości brzmieniowe zyskują świeży, ekscytujący wymiar. Ale to jednak nie technika jest głównym bohaterem „Book of Resonance”.

Nowicki / Święs / Frankiewicz – „Overtones” – premiera 12 marca
Radek Nowicki - ts
Andrzej Święs - b
Sebastian Frankiewicz - dr

KUP PŁYTĘ



Radek Nowicki, Andrzej Święs i Sebastian Frankiewicz jako trio zadebiutowali w 2012 roku płytą „Pathfinder”. Najnowsze i jednocześnie drugie w dyskografii dzieło tego składu, pojawia się więc blisko dekadę później.

Tytuł nowego albumu może bezpośrednio kojarzyć się z terminologią muzyczną, przy czym zespół unika jednoznacznej odpowiedzi i pozostawia szerokie pole do interpretacji. „Overtones” to po prostu nazwa kompozycji Andrzeja, w której wykorzystujemy alikwoty, czyli naturalne, harmoniczne tony wydobywane na instrumentach smyczkowych przez flażolety, a na dętych za pomocą przedęcia. Technika ta pojawia się na płycie również w innych utworach. Oczywiście znaczenie tego tytułu jest szersze. Chodzi w nim również – a może przede wszystkim – o to, że muzyka jest dla nas czymś więcej niż dźwięki i pauzy, które się na nią składają. Tytuł można rozumieć również jako pewien zbiór wspólnych myśli, który pozwala naszemu zespołowi na intuicyjne porozumiewanie się podczas gry” – tłumaczy skład.

Trio Nowicki / Święs / Frankiewicz powstało z potrzeby eksploracji. Od początku podstawowym założeniem składu było zachowanie autonomiczności każdego z muzyków – funkcja lidera jest przechodnia. Wszystko to naturalnie przekłada się na muzykę znajdującą się na „Overtones”. Konfiguracja personalna zespołu opiera się na trzech silnych indywidualnościach, które mają pełną świadomość gry zespołowej – trio doskonale operuje nastrojami, muzycy wzorowo posługując się dynamiką, nastawieni są na tworzenie bardzo spójnej tonacji swojej muzyki.

Marek Kądziela Jazz Ensemble – premiera 26 marca 2021
Marek Kądziela - g
Maciej Kądziela - as
Jacek Namysłowski - tb
Paweł Puszczało - db
Radosław Bolewski - dr

KUP PŁYTĘ



Marek Kądziela, gitarzysta, kompozytor, współtwórca wielu interesujących projektów (m.in. Jaząbu, Hunger Pangs, Odpoczno) zadebiutował albumem sygnowanym własnym nazwiskiem. Autorska płyta jest kolejnym ważnym krokiem w jego działalności: „Co jakiś czas pojawia się we mnie potrzeba indywidualnej wypowiedzi, gdzie ja decyduję o przebiegu zdarzeń, tych muzycznych jak i organizacyjnych. Marek Kądziela Jazz Ensemble powstało właśnie z takiej potrzeby otwarcia kolejnego rozdziału w mojej autorskiej twórczości” ­– tłumaczy muzyk.

Nowa grupa jest również syntezą dotychczasowych doświadczeń Kądzieli, w której rolę wiodącą pełni gitara. Jakie cele przyświecały liderowi? „W tej grupie mam możliwość pełnej ekspozycji gitary elektrycznej w jej wielu odsłonach, barwach i brzmieniach. Gram tutaj dokładnie to, co w muzyce jako gitarzystę interesuje mnie najbardziej” – informuje Kądziela. W skład nowej grupy wchodzi wielu uznanych i niezwykle wszechstronnych muzyków. Przemyślana koncepcja personalna nie była rzecz jasna dziełem przypadku. „Z Pawłem Puszczało gram od lat, jest jednym z najsolidniejszych basistów w naszym kraju, Radek Bolewski to ewenement na polskiej scenie – zawodowy perkusista, songwriter, piosenkarz. Od dłuższego czasu chciałem mieć dęciaki w swoim składzie. Grający na puzonie Jacek Namysłowski był moim zdecydowanym faworytem, a za partie saksofonu odpowiedzialny jest mój brat Maciej Kądziela, który sieje rock’n’rollowe spustoszenie w partiach solowych. Ten skład jest jednocześnie zbalansowany oraz mocno eklektyczny” – podsumowuje gitarzysta.






  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm