Jorgos Skolias & Bracia Oleś, nowy album tria ukaże się 15 lutego
Sefardix trio – laureat Folkowego Fonogramu Roku 2013 Polskiego Radia – to klimatyczna fuzja śpiewanej po grecku muzyki żydowskiej, jazzu, metafizycznych wokaliz rodem z Azji oraz instrumentalnej wirtuozerii pełnej kulturowych odniesień. Artyści wykraczają poza stereotypowe traktowanie głosu i instrumentów, poszerzając paletę brzmieniową wykonywanej muzyki. Emocje i energia płynąca ze sceny, porywają słuchaczy zarówno na dużych festiwalach, jak i kameralnych koncertach.
Jorgos Skolias - śpiew
Marcin Oleś - kontrabas
Bartłomiej Oleś - perkusja
Bracia Oleś nie próbują nikogo i niczego imitować. Grają jak rasowi
współcześni muzykanci na swoich instrumentach, które czują doskonale. Jorgos
Skolias nadaje całości sznyt grecki.
Jacek Hawryluk
Znakomici muzycy, którzy poziomem wykonawczym biją na głowę wielu
polskich folkowców (sic!)
Kuba Borysiak
Tytuł „MAGGID” ma dwa znaczenia.W
judaizmie wschodnioeuropejskim to wędrowny kaznodzieja. Jego rola polegała na
przybliżaniu nauk rabinicznych przeciętnemu słuchaczowi, a barwne i przystępne
kazania trafiały na podatny grunt. Maggid nie był zobligowany do wierności
tekstom źródłowym, mógł zatem ubarwiać je własnym doświadczeniem, dowcipem i
charakterem. Swoboda w snuciu opowieści pozwalała na poszukiwanie najlepszych
możliwych środków interpretacji w dotarciu do słuchaczy.
Odwołując się do tej terminologii trio Sefardix snuje muzyczną opowieść opartą na wątkach sefardyjskich, nie ogranicza się jednak jedynie do nich, zahaczając o tereny przyległe, opowiada muzyką styku kultur o opuszczeniu, namiętności, tęsknocie, ludzkich dramatach i chwilach radości. To muzyczna podróż przez stulecia, opowiadana przez współcześnie żyjących muzycznych maggidów. Podróż po Europie, północnej Afryce, Bliskim Wschodzie i Bałkanach. Muzyczna fikcja oparta na faktach. Te fakty, to muzyczne wątki judeo-hiszpańskie, berberyjskie, bałkańskie, marokańskie, arabsko-andaluzyjskie, czy wreszcie greckie. To tylko pozornie hermetyczna muzyka. Tak naprawdę jest uniwersalnym językiem instynktownie przyswajalnym przez słuchaczy. W połączeniu z muzyczną wirtuozerią i wielką wyobraźnią artystów daje w efekcie piękne dzieło.
MAGGID to także pozaziemski mentor, który nawiązuje kontakt z ludźmi nawiedzając ich poprzez sny, wizje, a także słowa wypowiedziane ich własnymi ustami. MAGGID staje się zatem muzyką wyśnioną, nawiedzoną, zrodzoną z nieoczekiwanych inspiracji i nie zawsze wytłumaczalnych olśnień.
Jorgos
Skolias – polski wokalista
greckiego pochodzenia, obdarzony charyzmatyczną barwą głosu. W swojej sztuce
poszukuje indywidualnej formuły na jego zastosowanie w muzyce. Traktuje głos
jak instrument i jest mistrzem improwizacji. Inspiracją jest dla niego blues,
jazz, rock oraz muzyka etniczna od Grecji poprzez Afrykę do Indii.
Samodzielnie opanował technikę śpiewania harmonicznego, nazywanego również
gardłowym. Zawodową działalność rozpoczął w 1982 r. od pracy w jazz rockowej
formacji „KRZAK”.
Zajmuje się nowymi wizjami muzyki pracując z Radosławem Nowakowskim (perkusjonista zespołu „Osjan”), zespołami „Young Power”, „Tie Break”, „Pick Up”, „Free Cooperation”, Tomaszem Stańko, Zbigniewem Wegehauptem, Terje Rypdalem, Nikosem Touliatosem, Bronisławem Dużym, Bogdanem Hołownią, Zbigniewem Namysłowskim, Krzysztofem Knittlem, Arturem Dutkiewiczem, Joachimem Menclem, Mino Cinelu, Theo Spassovem, Pawłem Kaczmarczykiem i innymi wybitnymi muzykami.
Bracia – Marcin Oleś kontrabasista i Bartłomiej Oleś perkusista – od ponad piętnastu lat tworzą autorską muzykę, której głównym punktem odniesienia jest jazz. Są twórcami autorskich projektów oraz towarzyszą wielu sławnym jazzmanom z całego świata tworząc rytmiczny dream team, jak napisał o nich niemiecki magazyn JazzZeitung. Na liście ich współpracowników pojawiają się nazwiska Kenny’ego Wernera, Davida Murraya, Roba Browna, Chrisa Speeda, Erika Friedlandera, Theo Jorgensmanna, Rudiego Mahalla, Williama Parkera, Andrzeja Przybielskiego i wielu innych. Odnajdują wciąż nowe sposoby na przełamanie stereotypów, udowadniając, że kontrabas i perkusja wystarczą by stworzyć muzykę kompletną, pełną energii i niespotykanych brzmień. Kontynuują dotychczasowe poszukiwania twórcze, aby poszerzyć język jazzu o sonorystykę i koncepcje muzyki współczesnej.