Aktualności

BILL EVANS

CD 1

1. Bill Evans Trio - Autumn Leaves  
Written by Jacques Prévert, Joseph Kosma, Johnny Mercer
(P) 1960

2. Bill Evans - Waltz For Debby
Written by Bill Evans, Gene Lees
(P) 1956

3. Bill Evans - Walkin' up  
Written by Bill Evans
(P) 1968

4. Bill Evans Trio - How Deep Is The Ocean  
Written by Irving Berlin
(P) 1961

5. Bill Evans Trio - All of You
Written by Cole Porter
(P) 2008

6. Bill Evans Trio - Beautiful Love
Music by Victor Young, Wayne King, Egbert van Alstyne
Lyrics by Heaven Gillespie
(P) 1961

7. Bill Evans Trio - Some Day My Prince Will Come
Music by Frank Churchill
Lyrics by Larry Morey
(P) 1960

8. Bill Evans - Speak Low
Music by Kurt Weill
Lyrics by Ogden Nash 
(P) 1956

9. Bill Evans, Philly Joe Jones, Paul Chambers - Woody'n You 
Music by Dizzy Gillespie
(P) 1975 Fantasy, Inc.

10. Bill Evans Trio - Gloria's Step
Music by Scott LaFaro
(P) 1961

11. Bill Evans - Elsa  
Written by Earl Zindars
(P) 1965

12. Bill Evans Trio - My Foolish Heart  
Music by Victor Young
Lyrics by Ned Washington
(P) 1961


CD 2

1. Bill Evans  - I Loves You Porgy  
Music by George Gershwin 
Lyrics by Ira Gershwin, DuBose Heyward
(P) 1968

2. Bill Evans - A Time For Love  
Written by Paul Francis Webster, Johnny Mandel
(P) 1968

3. Stan Getz, Bill Evans - Night And Day 
Written by Cole Porter
(P) 1964

4. Bill Evans, Jim Hall - Jazz Samba  
Written by Claus Ogerman
(P) 1966

5. Bill Evans - On Green Dolphin Street  
Written by Bronislaw Kaper, Ned Washington
(P) 1963

6. Bill Evans, Eddie Gomez - Invitation  
Music by Bronislaw Kaper 
Written by Paul Francis Webster
(P) 1990

7. Bill Evans Quintet - You And The Night And The Music  
Written by Howard Dietz, Arthur Schwartz
(P) 1962

8. Bill Evans, Shelly Manne - Goodbye  
Written by Gordon Jenkins
(P) 1962

9. Bill Evans Trio, Orchestra - Time Remembered  
Written by Bill Evans
(P) 1966

10. Bill Evans Trio, Orchestra - Blue Interlude (Based On a Theme By Chopin)
Music by Frédéric Chopin
(P) 1966

11. Bill Evans Trio - Blue In Green 
Written by Miles Davis
(P) 1960

12. Bill Evans Trio - I Will Say Goodbye  
Music by Michel Legrand
Lyrics by Alan Bergman, Marilyn Bergman
(P) 1980

All tracks licensed by Universal Music Polska





The Very Best of Bill Evans

Dionizy Piątkowski



Podwójny album z muzyką legendarnego pianisty ukazał się w serii EMPiK Jazz Club.

Kolejne albumy, które ukażą się w tej serii to: 7.04 B.B. King, 21.04 Chick Corea, 5.05. Dee Dee Bridgewater, 19.05 Marcin Wasilewski Trio, 2.06 Sergio Mendes, 16.06 Chet Baker, 30.06 Wayne Shorter, 17.07 Paco De Lucia, 28.07 Nina Simone.

BILL EVANS – poeta fortepianu, romantyk jazzowej pianistyki, artysta który wirtuozerię improwizacji wyniósł na najwyższy poziom sztuki. Był pionierem całkowicie nowego – z punktu widzenia pianistyki jazzowej – stylu interpretacyjnego. Czyli takiego zachowania podstawowych składników akordu, by można je było swobodnie łączyć z innymi dźwiękami, często bardzo odległymi od zasadniczej linii melodycznej, z charakterystyczną melancholią – dominującym nastrojem w jego muzyce. Fenomen pianistyki Billa Evansa, jego samodzielnie wypracowany własny, liryczny styl w znacznym stopniu przyczynił się do rozwoju improwizacji modalnej i wskazał kierunek, w którym poszedł współczesny jazz pianistów: od Keitha Jarreta i Ahmada Jamala po Leszka Możdżera i Dollara Branda.

Bill Evans był jednym z najważniejszych pianistów w całej historii nowoczesnego jazzu. Nagrywał i koncertował z najważniejszymi innowatorami jazzu (od Charlesa Mingusa i George’a Russella po Lee Konitza i Cannonballa Adderleya), ale dwa elementy zbudowały niejako potęgę jego muzyki: w 1958 roku do swojego zespołu zaprasza go Miles Davis, który ulegając pomysłom improwizacji modalnej pianisty realizuje przełomową w dziejach jazzu płytę „Kind Of Blue”. Evans współpracuje z Milesem zaledwie dziesięć miesięcy, dokumentując je wspaniałymi albumami, takimi jak „Miles & Monk At Newport” czy „Jazz At The Plaza”. Pianista skupia się jednak nad własną koncepcja autorskiego trio. Nagrania z kontrabasistą Scottem La Faro i perkusistą Paulem Motianem (m.in. „Portrait In Jazz”, „Explorations” oraz zapis koncertów z klubu Village Vanguard) są dzisiaj kwintesencją jazzu wykonywanego w trio. Bill Evans w swym standardowym trio (ze zmieniająca się przez lata sekcją rytmiczną) stał się wzorcem dla tysięcy innych pianistów, którzy przez kolejne dekady podążali tą drogą.

Format „trio” był bez wątpienia najsławniejszym zestawem w historii jazzu. Wyjątkowość ta polegała m.in. na odrzuceniu podziału na solistę i akompaniatorów. Ze swojej roli instrumentu sekcyjnego wyemancypował się kontrabas, który czasem przejmował rolę instrumentu melodycznego. Powstawała swoista improwizacja zbiorowa, pełna rytmicznych zależności, a pomiędzy muzykami zawiązywała się wręcz telepatyczna, niewidzialna więź. Bill Evans nagrywał też solo (często w nagraniach wykorzystując technikę wielośladową, wykonując dwie nakładające się na siebie partie), w duetach z Jimem Hallem, Bobem Brookmeyerem, Hellen Merril i Tonym Bennettem, a także w większych składach np. z Lee Konitzem, Zootem Simsem i Freddie’m Hubbardem, z udziałem orkiestry symfonicznej. Pianista był także ciekawym kompozytorem (np. „Waltz for Debby”, „Blue in Green”), ale także niezwykle subtelnym interpretatorem jazzowych kompozycji, którym swoją interpretacją nadawał znamiona wielkich standardów (np. „Beautiful Love”, „Someday My Prince Will Come” czy „My Foolish Heart”).

Bill Evans był narkomanem, niezwykle mocno uzależnionym od nałogu. Choć starał się wielokrotnie wychodzić z uzależnienia, nigdy do końca nie rozstał się ze śmiercionośnymi używkami. Jego ostatni koncert odbył się w nowojorskim „Fat Tuesday’s”, w którym zasłabł i został taksówką odwieziony do szpitala. Uroczystości pogrzebowe w kościele St. Peter’s na Manhattanie zgromadziły najbliższych artysty oraz setki fanów oraz przyjaciół , wśród nich Ala Fostera, Chucka Israelsa, Jima Halla, Eddie’ego Gomeza oraz Lee Konitza, który zagrał nad trumną piękny temat Gordona Jenkinsa „Goodbye”.





  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm