Z zainteresowaniem przeczytałem w JAZZ FORUM 7-8/2014 artykuł Krystiana Brodackiego „Horace Silver. Przedostatni z największych” o zmarłym w ub. roku gigancie fortepianu. Autor opowiada o swoim spotkaniu z tym współtwórcą hard bopu i utalentowanym kompozytorze (The Preacher, Doodlin’, Nica’s Dream) podczas festiwalu Umbria Jazz w Perugii w 1985 roku. Przypomniałem sobie, że rok później, 30 lipca 1986, i ja miałem szczęście wysłuchać koncertu Silvera oraz zamienić z nim kilka słów. Było to w chicagowskim klubie George’s. Nad wejściem do klubu wisiał baner „The Horace Silver Quintet. The Legendary Jazz Pianist”.
Silver po raz pierwszy wystąpił z wokalistą (Andym Beyem), który głos potraktował instrumentalnie, wyśpiewując atrakcyjne unisona z saksofonistą Bobem Malikiem. Atrakcją był utwór My Spirit’s with You z suity „Message from Maestro”, napisany przez Silvera na cześć Duke’a Ellingtona.
Dopiero niedawno sięgnąłem do swojego archiwum, znajdując informatory dotyczące ówczesnych chicagowskich imprez jazzowych, a wśród nich ulotkę z klubu George’s z własnoręcznymi pozdrowieniami od Silvera dla czytelników Jazz Forum. Przesyłam redakcji ten dokument sprzed 30 lat.
Krzysztof Karpiński
Zobacz również
W relacji Marka Piechnata z Ystad Sweden Jazz Festival, opublikowanej w JF 10-11/2023, wkradł… Więcej >>>
W JF 9/2023 na stronie 9 w artykule o Romanie „Guciu” Dylągu wkradł się… Więcej >>>
Drogi Robercie McFerrin,Bardzo proszę, abyś przyjechał z Quincy Jonesem i Urszulą Dudziak do Teatru… Więcej >>>
Przysłowiowy chochlik drukarski sprawił, że do pożegnania giganta jazzu w JF 4-5/2023 na str.… Więcej >>>