Proszę o zamieszczenie sprostowania do relacji Łukasza Hernika z gali Fryderyków (JF 7-8 2014).
Pięknie dziękuję za miłe komentarze, niestety okazuje się, że nie wszystko jest prawdą. Po pierwsze – nie zasiadałem przy fortepianie tylko dyrygowałem, wymieniając się z Adamem Klockiem – czego można było nie zauważyć będąc na samym końcu sali (mieliśmy inne kolory koszul), jednocześnie dysponując lekką krótkowzrocznością. Na fortepianie grał Paweł Tomaszewski. Po drugie – przerywniki i dżingle napisał Włodek Pawlik, ja zaaranżowałem tylko Dziwny jest ten świat, Szepty i łzy, Świecie nasz.
Czy dziennikarz piszący artykuł nie powinien zweryfikować pewnych danych, które notabene znalazły się w wydrukowanym programie? Albo zapytać kolegów? Przecież to trwa 10 sekund...
Uwielbiam się czepiać i polować na dziennikarskie nieścisłości. Wolałbym tego nie robić, ciesząc się pozytywnymi opiniami o swojej pracy, ale ciągle dajecie nam odpowiednie powody do komentowania. Wy piszecie o nas – my o was.
Pozdrowienia,
Krzysztof Herdzin
Zobacz również
W relacji Marka Piechnata z Ystad Sweden Jazz Festival, opublikowanej w JF 10-11/2023, wkradł… Więcej >>>
W JF 9/2023 na stronie 9 w artykule o Romanie „Guciu” Dylągu wkradł się… Więcej >>>
Drogi Robercie McFerrin,Bardzo proszę, abyś przyjechał z Quincy Jonesem i Urszulą Dudziak do Teatru… Więcej >>>
Przysłowiowy chochlik drukarski sprawił, że do pożegnania giganta jazzu w JF 4-5/2023 na str.… Więcej >>>