Ronald Shannon Jackson

Marek Romański

Amerykański perkusista Ronald Shannon Jackson zmarł w Forth Worth w stanie Teksas 19 października 2013, w wieku 73 lat.

Był jednym z największych kreatorów awangardowego jazzu, jedynym perkusistą, który grał i z Ornettem Colemanem, i Albertem Aylerem, i Cecilem Taylorem.

Urodził się 12 stycznia 1940 r. w Fort Worth. Po przeprowadzce do Nowego Jorku grał z wieloma prominentnymi muzykami, wśród których byli m.in. Charles Mingus, Betty Carter, Jackie McLean, Joe Henderson, Kenny Dorham, McCoy Tyner, Stanley Turrentine.

Śmierć Johna Coltrane’a w 1967 r. była dla niego ogromnym ciosem. Następne lata były bardzo trudne, naznaczone heroinowym nałogiem, biedą, brakiem środków do życia. Jak sam opowiadał po latach: „Nie mogłem wtedy grać, czułem, że nie byłoby to w porządku wobec Johna”.

W 1974 r. za sprawą basisty Bustera Williamsa przeszedł na buddyzm. Rok później został członkiem grupy Prime Time Ornette’a Colemana. Doświadczenia wyniesione ze współpracy z tą pionierską formacją jazzu harmolodycznego miały decydujący wpływ na jego własną karierę muzyczną. Pod koniec lat 70. zarejestrował kilka płyt z awangardowym pianistą Cecilem Taylorem.

W 1979 r. założył własny zespół The Decoding Society. W ramach tej formacji starał się łączyć Colemanowski harmolodic jazz, funk, wpływy muzyki afrykańskiej, orientalnej, blues, a nawet pop i disco. Przez tę grupę przewinęło się wielu znakomitych muzyków m.in. Billy Bang, Charles Brackeen, David Fiuczynski, David Gordon, John Moody, Khan Jamal, Masujaa, Melvin Gibbs, Reggie Washington, Robin Eubanks, Vernon Reid. Wielokrotnie współpracował z gitarzystą Jamesem Bloodem Ulmerem, z którym łączyła go wspólna przeszłość pod skrzydłami Ornette’a Colemana i podobne poglądy na temat muzyki.

Był człowiekiem o szerokich horyzontach i otwartym umyśle, wielkim szamanem perkusji. Nie istniały dla niego żadne bariery stylistyczne. Świadczy o tym choćby jego udział w punk-jazzowej grupie Last Exit (z Billem Laswellem, Sonnym Sharrockiem i Peterem Brotzmannem). Jednym z ciekawszych projektów, w których brał udział był Golden Quartet trębacza Wadady Leo Smitha (z amerykańsko-hinduskim pianistą Vijayem Iyerem i kontrabasistą Johnem Lindbergiem.

W 2012 r. w Dallas wystąpił z ostatnią inkarnacją The Decoding Society (Leonard Hayward - skrzypce, John Weir - trąbka, Gregg Prickett - gitara, Melvin Gibbs - bas). Do końca pisał nową muzykę na planowany kolejny album swojej sztandarowej formacji.

W Polsce występował kilkakrotnie, m.in. podczas Warsaw Summer Jazz Days 2002 (z gitarzystą Vernonem Reidem i Melvinem Gibbsem).

Marek Romański