Wytwórnia: Blue Note 5347118 (dystrybucja Universal)
CD 1 – „The Stylings Of Silver”: No Smokin’; The Back Beat; Soulville; Home Cookin’ Metamorphosis; My One and Only Love
Muzycy: Horace Silver, fortepian; Art Farmer, trąbka; Hank Mobley, saksofon tenorowy; Teddy Kotick, kontrabas; Louis Hayes, perkusja
CD 2 – „ Six Pieces Of Silver”: Cool Eyes; Shirl; Camouflage; Enchantment; Señor Blues; Virgo; For Heaven’s Sake; Señor Blues (alternate take); Tippin’; Señor Blues (vocal version)
Muzycy: Horace Silver, fortepian; Donald Byrd, trąbka; Hank Mobley, saksofon tenorowy; Doug Watkins, kontrabas; Louis Hayes, perkusja
Recenzję opublikowano w numerze 7-8/2014 Jazz Forum
„The
Stylings Of Silver” z 1957 to (poza samym liderem) Art Farmer, Hank Mobley,
Teddy Kotick i Louis Hayes. „Six Pieces Of Silver” z 1956 to dla odmiany Donald
Byrd, Hank Mobley, Doug Watkins i Louis Hayes. Obie płyty brzmią
podobnie, podobnie doskonale, jak doskonali są ich wykonawcy. Każde z nazwisk
to osobny kosmos brzmienia, osobny kamień milowy hard bopu.
Horace Silver po rozstaniu z Artem Blakeyem stworzył nowy modus hardbopowej estetyki, którym zainspirował tak wielkich współczesnych jak m.in. bracia Adderley, Benny Golson-Art Farmer Jazztet, ba, nawet John Coltrane nie uniknął wpływu Silvera (płyty z końca okresu współpracy z wytwórnią Prestige). Podobnie Michał Urbaniak, Andrzej Dąbrowski i Wojciech Karolak mają w sercach specjalne szufladki z napisem Horace Silver, bo ta inspiracja w czasie ich wzrostu muzycznego była (na całe szczęście) nieunikniona i cudownie sprawcza.
Omawiane płyty pochodzą z czasu już skrystalizowanego stylu, który w zasadzie można nazwać „Horace Silver”, bowiem wykracza on znacznie poza ustalone ramy hard bopu, przy okazji niosąc niepoliczalne ilości jazzowego piękna. Czyste srebro!
Autor: Piotr Baron