Festiwal dedykowany harmonijce ustnej odbywał się w Toruniu w dn. 18-20 sierpnia.
Pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym tego przedsięwzięcia jest mistrz tego instrumentu, bluesman, lider legendarnej Nocnej Zmiany Bluesa, a do tego mój radiowy kolega, Sławek Wierzcholski.
Harmonica
Bridge to festiwal
międzynarodowy, organizowany przez toruński „Dom Muz”. Od chwili jego powstania,
w roku 2001, priorytetami festiwalu były różnorodność stylistyczna oraz wysoki
poziom artystyczny wykonawców. Występowali tu wirtuozi harmonijki ze ścisłej
światowej czołówki. Ideą festiwalu jest nie tylko pielęgnowanie bluesa, ale
również pokazywanie, jak współgra on z innymi gatunkami muzycznymi takimi jak
jazz, pop, rock, czy World Music.
Ricardo Grosso z RG Band
fot. Adam Dobrzyński
W tym roku jury podjęło jednogłośnie decyzję o tym, że główna
nagroda 1000 Euro ufundowana przez SAWP trafi do francuskiego harmonijkarza Laurenta Maura. Zasłużenie – bo to
muzyk pod każdym względem kompletny. Dwa równorzędne wyróżnienia – nagrody
rzeczowe ufundowane przez Grzegorza Żyburtowicza oraz firmę Interklang – trafiły
do Kacpra Kurasia oraz Przemysława Kubery. Laureat Grand Prix
postanowił podzielić się nagrodą pieniężną z dużo młodszymi wyróżnionymi.
Poziom konkursu był bardzo wysoki.
Wręczenie głównej nagrody w konkursie Harmonica Bridge. Z lewej - laureat Laurent Maur
fot. Adam Dobrzyński
Z licznych koncertów na wspomnienie zasługuje niezwykły set Joanny Knitter z jej Blues & Folk Connection. W drugim festiwalowym dniu wokalistka porwała zebraną publiczność płomiennym występem pod Pomnikiem Mikołaja Kopernika. Zaprezentowała materiał z wydanej niedawno płyty „Hard, Hard Times”. Artystka coraz odważniej odnajduje się w wybranej stylistyce, dodatkowo sama pisze piosenki, jak Hide Away, Warm Embrace, czy doskonały Neverland. Mieszanka bluesa i folku, plus zadziorne interpretacje klasyki amerykańskie, słusznie nagradzana była długimi falami oklasków.
Warto również odnotować występ na dziedzińcu Ratusza duetu Joan Pau Cumellas i Valenti Moya – Hiszpanów, którzy fantastycznie wykonali, prócz wielu swoich kompozycji, znane szerszej publiczności Eye in the Sky z repertuaru Alan Parsons Project oraz I Wish Stevie’ego Wondera. Ich koncert poprzedziła minuta ciszy w hołdzie ofiarom zamachów terrorystycznych w Barcelonie, z której pochodzą.
Z występów w Amfiteatrze przy Muzeum Etnograficznym należy wymienić gorąco przyjęty Kraków Street Band z Łukaszem Pietrzakiem na czele (w pewnym momencie na scenie dołączył do swojego ucznia mistrz Wierzcholski) oraz „włoskiego demona bluesa” Ricardo Grosso z RG Bandem, który czarował publiczność nie tylko swoim kunsztem gry na harmonijce, charakterystycznym wokalem, ale i barwnymi opowieściami.
Adam Dobrzyński