Wytwórnia: Polskie Radio

Big Beat Jazz

Adam Wendt Power Set

  • Ocena - 4

4 Example; Look at Me; Sophie-sticated Baby; Funny Sunny Honey; Something to You; Now’s Wigi; X-Lady; Waltz But Not Last; Walking on the Moon
Muzycy: Adam Wendt, saksofon; Przemysław Raminiak, instr. klawiszowe; Marcin Jahr, perkusja; gościnnie: Krzysztof Paul, gitara; Artur Jurek, instr. klawiszowe; Tomasz Grabowy, bas

Nagranie Adama Wendta pochodzi z 2010 r. Podstawą wykonań wszystkich utworów jest trio doskonałych instrumentalistów znanych świetnie z innych zespołów. Kilka utworów na studyjnej płycie jest wykonywanych tylko przez nich, i są to utwory z pewnością równie interesujące jak te nagrane w większym zestawie.

Wykonywanie partii basowej przez instrument klawiszowy (Przemek Raminiak) to pomysł nienowy, ale zawsze ze względów muzycznych ryzykowny, ponieważ ważne jest nie tylko odpowiednie brzmienie, ale także specyficzny timing i wyczucie charakterystycznych pochodów dźwiękowych. To wszystko jest tu znakomicie zrealizowane. W głowę zachodzę, jak tego dokonano, jak można zagrać partię basu, akordy i solo melodyczne jednocześnie? Bas sprawia wrażenie granego oddzielnie, może korzystano z jakichś nakładek? Przemek z „materią techniczną” swoich keyboardów daje sobie doskonale radę. Fantastycznie wspiera go Marcin Jahr na bębnach, dodając zawsze doskonale wykonany, bardzo precyzyjny, żywy, zmieniający się puls.

Płyta nosi znamienny tytuł „Big Beat Jazz”, i chyba jest to swego rodzaju demonstracja stylistyczna. Teraz, 30 lat po początku mody na elektryczny jazz-rock, przyszedł czas na smakowanie szczegółów tego rodzaju muzyki.

Wendt jest autorem wszystkich kompozycji, odwołuje się w nich do różnych tradycyjnych schematów rytmicznych i harmonicznych. Stanowi to świetną zabawę, a jednocześnie powstaje naprawdę niezła muzyka.

Jest to także zasługa bardzo dobrych muzyków, których Wendt zaprosił do swojego zespołu. Poza podstawowym triem w kilku utworach możemy usłyszeć jeszcze gitarzystę (Krzysztof Paul), keyboardzistę (Artur Jurek) i w jednym utworze basistę (Tomasz Grabowy). Ich udział niewątpliwie uatrakcyjnił muzykę, choć przypuszczam, że samo trio też by sobie świetnie poradziło.

W prostych (wydawałoby się), klarownie brzmiących, utworach łatwo przegapić, że Look at Me napisany jest w naprzemiennych metrach 4, 5, 4, 3, że w Sophie-sticated Baby są fragmenty na 7, że Funny Sunny Honey na 4/4 fraza jest podzielona na 4, 3, 4, 5, a melodia tematu Waltz But Not Last jest niby prosta, ale metrum zmienia się na 3 i 4. Ze wszystkich zagranych tu kompozycji najbardziej mi się podoba awangardowa Walking on the Moon z fragmentami na 7 i ciekawymi barwami.

Autor: Ryszard Borowski

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm