Curiosity

Vivian Buczek

Muszę przyznać, że już dawno żadne nagranie nie sprawiło mi takiej radości i satysfakcji jak najnowsza płyta Vivian Buczek. Radości, ponieważ „Curiosity” to płyta po prostu znakomita, a satysfakcji, dlatego że obserwuję karierę tej niezwykle uzdolnionej wokalistki od dobrych kilku lat i od dłuższego czasu miałem nadzieję, że właśnie taką płytę powinna nagrać.

Vivian jest szwedzką wokalistką polskiego pochodzenia, której płyty były kilkakrotnie recenzowane na łamach JF. Do tej pory głównym źródłem inspiracji naszej rodaczki była Ella Fitzgerald i nawet, jeżeli ten genre opanowała do perfekcji, to trudno było oprzeć się wrażeniu, że nieuchronnie zbliża się czas, żeby pójść dalej.

I tak właśnie się stało. Na tej płycie wszystko jest nowe – zespół, repertuar, ale przede wszystkim język i ekspresja. Zmiana zespołu okazała się pociągnięciem genialnym. Pianista Martin Sjöstedt gra nie tylko nowocześnie i inspirująco, ale także jest aranżerem wszystkich utworów zawartych na płycie. Wspomagają go Niklas Fernqvist na kontrabasie (doskonałe solo w utworze tytułowym) i Johan Löfcrantz Ramsay na perkusji. W trzech utworach dołącza do nich gitarzysta Elias Källvik wzbogacając brzmienie tria.

Na repertuar złożyły się zarówno standardy, m.in. Goodbye Pork Pie Hat Charlie’ego Mingusa z tekstem Rashaana Rolanda Kirka, Cherokee Raya Noble’a, jak i specjalnie na tę płytę napisane kompozycje Lighthouse oraz tytułowa Curiosity autorstwa Johana Björka czy Once You Love – liryczna ballada skomponowana przez Vivian wraz ojcem, Bruno Buczkiem. Brawurowe popisy scatem w szybkich tempach znane z poprzednich nagrań („Live At The Palladium”) ustąpiły miejsca subtelnemu frazowaniu (Nica’s Dream) i intymności (I’m Strong). You’re Everything Chicka Corei przywołuje niezapomniane nagrania Return To Forever z Florą Purim, podczas gdy tytułowy utwór jest swoistym manifestem, afirmacją nieustających poszukiwań. Ta mieszanka standardów i nowych utworów tworzy, zarówno muzycznie jak i tekstowo, spójną całość – historię miłości, zwątpień i chwil ulotnych opowiadaną przez dojrzałą artystkę.

Nigdy nie wątpiłem w to, że Vivian Buczek jest artystką poszukującą nowych form wyrazu. „Curiosity” jest tego dobitnym dowodem.

Autor: Marek Piechnat