Wytwórnia: Alpaka Records AR-005


Solid
For S.
Chorale (Ballad nr 3)
Heart of Darkness
Hate No More
Returns
Cascades

Muzycy: Emil Miszk, trąbka; Piotr Chęcki, saksofon tenorowy; Kuba Więcek, saksofon altowy; Paweł Niewiadomski, puzon; Szymon Burnos, fortepian; Michał Zienkowski, gitara; Konrad Żołnierek, kontrabas, gitara basowa; Sławek Koryzno, perkusja


Recenzja opublikowana w Jazz Forum 7-8/2018

Don’t Hesitate!

Emil Miszk & The Sonic Syndicate

  • Ocena - 4

Emil Miszk & The Sonic Syndicate przypominają, że muzyka plasująca się w środkowym nurcie polskiego jazzu może być porywająca, zmienna i świeża, a przy tym wystarczająco dostępna dla odbiorcy. Różnorodność repertuaru zawartego na „Don’t Hesitate!” nie pozwala słuchaczowi na nudę, ale też nie burzy spójności albumu. Połączenie pięknych melodii i nieskrępowanej ekspresji w otwartych improwizacjach, czy groove’u z pieczołowitym wykonaniem partii zamieszczonych w notacji świadczy o jego muzycznej dojrzałości, dzięki której jednocześnie wykonał obowiązki przeznaczone dla trębacza, lidera oraz producenta. Artyści, których zaprosił do projektu, również rewelacyjnie spełniają powierzone im zadania. Swoboda poszczególnych muzyków przekłada się na lekkość brzmienia tego, bądź co bądź, dużego kolektywu. Oktet jest składem, w którym łatwo o chaos i zatarcie podziału na konkretne role, ale na szczęście nie w tym przypadku.

Umiejętnie wykorzystane instrumentarium i przemyślane aranże zaowocowały dopracowaną produkcją. Siła formacji jest nienachalna, mainstreamowe lejce puszczane są tylko wtedy, gdy służy to muzyce, a nie po to, by zaspokoić ego instrumentalistów. The Sonic Syndicate nie eksponuje roli pojedynczych muzyków, to raczej zwarta drużyna, mimo że tworzą ją artyści o różnych rodowodach, jak między innymi Paweł Niewiadomski – doświadczony i najbardziej charyzmatyczny puzonista w kraju, Piotr Chęcki – najaktywniejszy saksofonista tenorowy młodego pokolenia, czy Kuba Więcek – autor najgłośniejszego debiutu w polskim jazzie od ładnych paru lat. Wielobarwność (zarówno repertuaru, brzmienia, jak i składu) to dla mnie najmocniejszy punkt tego krążka.

Emil Miszk i jego koledzy związani z niezależną mikrowytwórnią Alpaka Records przewodzą kolejnej fali na trójmiejskiej scenie jazzowej, a „Don’t Hesitate!” jest tego niepodważalnym dowodem. Muzyka napisana przez trębacza i zarejestrowana na albumie jest powiewem świeżości znad morza. Nie pierwszym w historii polskiego jazzu i jestem przekonany, że nie ostatnim.


Autor: Roch Siciński

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm