Wytwórnia: For Tune 112

Land; Final; Mirror; Grey; Paris; Landscape; No. 12; Hunter; Solo

Muzycy: Tomasz Mreńca, skrzypce elektryczne i akustyczne, syntezatory 

Recenzję opublikowano w numerze 10-11/2016 Jazz Forum.


Land

Tomasz Mreńca

  • Ocena - 3.5

Tomasz Mreńca to młody skrzypek, współtwórca projektu Venter, autor muzyki do spektakli teatralnych, pokazów mody, czy instalacji artystycznych. Działa przede wszystkim na polu szeroko pojętego ambientu, choć jego muzyczne horyzonty są znacznie szersze. Jak sam mówi: „Słucham muzyki dawnej, klasycznej, jazzowej. Bardzo interesuje mnie to, co dzieje się na współczesnej scenie muzyki eksperymentalnej, elektronicznej i instrumentalnej. Nie interesują mnie gatunki i etykiety. Muzyka musi mnie przede wszystkim poruszyć”.

 „Land” jest dziełem solowym. Album nagrany został przy użyciu skrzypiec akustycznych i elektrycznych (przepuszczanych przez różne procesory dźwięku) oraz analogowych syntezatorów (głównie z lat 80.). Wypełniają go nastrojowe, statyczne, pełne przestrzeni utwory, w których odnajdziemy nawiązania zarówno do klasycznego ambientu Briana Eno, jak i bardziej współczesnego wydania gatunku, a ponadto do „arpeggiowych” eksperymentów Tangerine Dream z połowy lat 70., czy też – w mniejszym stopniu – minimalizmu spod znaku Steve’a Reicha.

Autorowi można zarzucić, że porusza się w obrębie nieco wtórnej estetyki, ale zarazem przyznać trzeba, że potrafi odcisnąć na niej swoje piętno. Nie jest to tylko „dźwiękowy mebel” – w porównaniu z typowym ambientem więcej tu dramatyzmu. Utwory są dobrze skonstruowane, Mreńca umiejętnie rozkłada napięcia, a także operuje wielowarstwowymi fakturami i przestrzenią. To muzyka uporządkowana, ale jej źródłem była improwizacja. Sam autor tłumaczy: „Nagrywałem na przykład 4-minutową ścieżkę. Bez planu, bez konkretnych założeń. Improwi­zacja. Włączałem ją i nagrywałem na niej kolejną – improwizując pod wpływem wcześniejszej. Pomimo że te improwizowane ścieżki w naturalny sposób wylewały się ze mnie, to proces porządkowania, wyrzucania, cały ten czas spędzony nad rozproszonym materiałem okazywał się decydujący. Każdy z tych utworów to efekt wielu przemyśleń i decyzji”.

Autor: Łukasz Iwasiński

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm