Wytwórnia: ECM New Series (3 CD) 2470-72 481
Muzycy: Anthony de Mare, fortepian
Recenzję opublikowano w numerze 6/2016 Jazz Forum.
Amerykański pianista specjalizuje się we współczesnej muzyce fortepianowej. Jego związki z awangardą sięgają współpracy z Frederikiem Rzewskim, nagrywał muzykę takich twórców jak Charles Ives, John Cage i Meredith Monk. Tym razem wziął na warsztat utwory Stephena Sondheima, wybitnego kompozytora amerykańskiego teatru muzycznego, wsławionego takimi spektaklami, jak m.in. „Sunday in the Park with George”, „Into the Woods”, czy „Sweeney Todd”.
Sondheim to osobny teatr i muzyczny świat. Jego twórczość bliższa jest współczesnej muzyce poważnej, niż rozrywkowej czy jazzowej. Charakteryzuje ją bogactwo wyrafinowanych pomysłów melodycznych, nieprzewidywalna harmonia i całkowite podporządkowanie kompozycji wymogom dramatycznym przedstawienia. Czy tak pojmowana muzyka może funkcjonować autonomicznie? I to jak!
Najlepszym dowodem są aranżacje zagrane na tej płycie, a pochodzące od trzydziestu sześciu kompozytorów z całego świata, z których każdy poddał interpretacji jeden utwór.
Są wśród nich takie nazwiska, jak Steve Reich, Duncan Sheik i Gabriel Kahane, stylistyka jest zatem bardzo szeroka, od minimalizmu, po zabawy z tonalnością. Każdy z kompozytorów otrzymał wybrany utwór Sondheima, zaaranżował go po swojemu, odkrywając coś innego z niewyczerpanych pokładów muzyki mistrza z Broadwayu. Melodyka u Sondheima nie zaczyna się i nie kończy, a ten fortepianowy projekt wyeksponował tę jej magiczną właściwość.
Jest
akcent jazzowy w osobie Wyntona Marsalisa (That Old Piano Roll),
pojawia się kolega z Broadwayu, wybitny współczesny kompozytor Jason
Robert Brown (Birds of Victorian England), a także znany twórca
muzyki filmowej, Thomas Newman (Not While I’m Around). Finałowy utwór
z trzeciej, ostatniej płyty, Sunday in the Park – Passages, oparty
na niełatwym, wielowarstwowym temacie zbiorowym z musicalu „Niedziela
w parku z George’em” zaaranżował pianista, Anthony de Mare, którego
olśniewająca technika spina tę odważną wizję wykonawcy oraz aranżerów.
Żal oczywiście, że pośród trzydziestu sześciu kompozytorów zaproszonych do udziału w projekcie, nie ma ani jednego Polaka. Mamy wybitnych twórców współczesnych. Niestety, muzyka Stephena Sondheima – uznanego geniusza teatru muzycznego – nie jest dobrze znana w naszym kraju, o popularności nawet nie wspominając.
Autor: Daniel Wyszogrodzki