Potsdamer Platz

Jan Lundgren

Jan Lungren jest człowiekiem licznych talentów. Z jednej strony jeden z najwybitniejszych szwedzkich pianistów, kompozytor i lider prowadzący od kilkunastu lat własne trio. Z drugiej zaś strony znakomity organizator, który jako pomysłodawca i dyrektor artystyczny festiwalu w Ystad sprawił, że w ciągu kilku lat swego istnienia Ystad Sweden Jazz Festival stał się jedną z najważniejszych jazzowych imprez w Szwecji.

Po ubiegłorocznym sukcesie, jakim była płyta „The Ystad Concert” poświęcona pamięci Jana Johanssona, przyszedł najwyraźniej w karierze Lundgrena czas na zaprezentowanie czegoś coś zupełnie odmiennego. „Potsdamer Platz” zawiera w większości oryginalny materiał skomponowany przez lidera, a wykonywany przez kwartet, w którym obok Lundgrena grają znani muzycy ze Skandynawii: fiński saksofonista Jukka Perko,  szwedzki kontrabasista Dan Berglund (niegdyś podpora legendarnego Esbjörn Svensson Trio) oraz duński perkusista Morten Lund.

Materiał na „Potsdamer Platz” jest zróżnicowany. Otwierający płytę utwór tytułowy, w którym gra sekcji może chwilami przypominać tandem Palle Danielsson/Jon Christensen, przywołuje ducha słynnego europejskiego kwartetu Keitha Jarretta. Liryczne ballady (No. 9, Never Too Late) przeplatają się z dynamicznymi utworami utrzymanymi w szybkich tempach (Bullet Train, Dance of Masja). Ciekawostką jest zbudowany na skali dwunastotonowej Twelve Tone Rag. Na szczególną uwagę zasługują jednak dwa utwory – The Poet oraz On the Banks of the Seine. W pierwszym niekwestionowanym bohaterem jest saksofonista Jukka Perko, który piękną kompozycję Lundgrena podnosi swoją improwizacją na niespotykane wyżyny. W drugim, nagranym w trio bez saksofonu, dochodzi do głosu kontrabas wspaniale kontrapunktujący z fortepianem. Całość kończy niezwykłej urody kompozycja Pera Ödberga Tväredet, w której jak w strukturze kryształu zawiera się cała skandynawska nostalgia.

„Potsdamer Platz” to jedno z najciekawszych nagrań wytwórni ACT ostatnich miesięcy.

Autor: Marek Piechnat