Wytwórnia: Soliton SL 101-2

Nasza podróż; Jestem kochanką wiatru; Impressions; Na wszystkich dworcach świata; Zegarmistrz światła; Bogurodzica; Romanca Cherubina; A Vista; Alienacja; Kładka na Motławie; Oberczyna; After You’ve Gone; Do łezki łezka; Maple Leaf Rag; Neptunalia; Rozgrzewka

Muzycy:
Przemysław Dyakowski, saksofony;
Maciej Flont, saksofon tenorowy;
Eugeniusz Kadyszewski, gitara basowa, gitara, banjo;
Piotr Nadolski, Bogusław Skawina, trąbka;
Andrzej Nowak, piano Fendera;
Tadeusz Petrow, saksofony, klarnet, flet;
Jan Rejnowicz, organy, fortepian;
Roman Skurzyński, Aleksander Śliwa, gitara basowa;
Andrzej Śliwa, perkusja

Rama 111

  • Ocena - 4

W 1968 roku czterech studentów gdańskiej PWSM założyło zespół, który debiutował na festiwalu Jazz nad Odrą ’68. Byli porównywani do Dżambli i określani mianem formacji wykonującej pop-jazz. Wydany właśnie zbiór nagrań radiowych z lat 1968-87 (z przewagą materiału z początku lat 70.) udowadnia jednak, że to określenie krzywdzące wobec wielobarwnych, różnorodnych propozycji grupy.

Rama 111 okazała się bowiem projektem niezwykle wszechstronnym. Ich autorskie kompozycje były lekkie i zwiewne, podążające śladem przebojowych grup Nahornego czy Ptaszyna z początku lat 70. Taką stylistykę prezentują m.in. otwierająca album Nasza podróż oraz zabarwione latynosko Jestem kochanką wiatru. Niekiedy muzycy flirtowali – udanie, choć bez specjalnego polotu – ze światem muzyki soul i funky (A Vista, Alienacja, Rozgrzewka). W nagraniach z lat późniejszych zespół z powodzeniem kierował się w stronę jazzu tradycyjnego, radząc sobie w tej materii równie dobrze, jak ze swoim macierzystym pop-mainstreamem – ten okres dokumentuje tutaj m.in. Maple Leaf Rag i Do łezki łezka z repertuaru Maryli Rodowicz.

Interesujących, niekiedy zaskakujących adaptacji jest tu zresztą więcej. Muzycy chętnie sięgali zarówno po tematy jazzowe (Impressions Coltrane’a), jak i przeboje ze świata rozrywki. Stąd instrumentalne wersje Zegarmistrza światła Tadeusza Woźniaka oraz Na wszystkich dworcach świata Skaldów – szczególnie ciekawie wypada kompozycja Andrzeja Zielińskiego (jego utwory zawsze przedstawiały spory potencjał dla jazzmanów – by przypomnieć tylko przygotowane niemal równocześnie adaptacje Cała jesteś w skowronkach Włodzimierza Nahornego i Mieczysława Kosza, więc tym większa szkoda, że dotąd nikt nie pokusił się o ich szersze opracowanie w jazzowej formule).

Wśród utworów o rozrywkowym rodowodzie znalazł się także temat Andrzeja Kurylewicza Romanca Cherubina, znany z wykonania Wandy Warskiej (i Czesława Niemena). Jest wreszcie najważniejsza z tych interpretacji – autorska wersja Bogurodzicy, którą Rama 111 wywalczyła nagrodę na festiwalu Jazz nad Odrą ’71. Te dziesięć minut to wystarczający powód, by zapoznać się bliżej z tym wydawnictwem.

Całość – podobnie jak w wypadku recenzowanej już w JF płyty zespołu Baszta – uzupełniono archiwalnymi zdjęciami (wielki plus za rzetelne podpisy pod każdym zdjęciem, uwzględniające daty wykonania) oraz krótkim szkicem na temat historii zespołu. Zremasterowane przez Piotra Madziara nagrania brzmią czysto i przejrzyście, a ponad wszystko – muzyka broni się mimo upływu czasu. Mam nadzieję, że to samo będę mógł napisać o kolejnych wydawnictwach z serii „Swingujące 3-miasto”.

 

Autor: Michał Wilczyński

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm