Wytwórnia: Dot Time Rec. DT 8565

Mr. Day
Compassion
My Favorite Things
Ole
Lazy Bird
Peace on Earth
One Up One Down
Selflessness
Dear Lord

Muzycy:
Dave Liebman - saksofon sopranowy, flet drewniany
Matt Vashlishan - saksofon altowy, flet, klarnet, wind synth
Bobby Avey - fortepian, instr. klawiszowe
Tony Marino - bas
Alex Ritz - perkusja

Recenzja opublikowana w Jazz Forum 9/2021


Selflessness – The Music Of John Coltrane

Dave Liebman Expansions

Najnowszy album Dave’a Liebmana ukazał się 3 września br., w dniu 75. urodzin znakomitego saksofonisty. „Selflessness” to jego kolejny hołdem dla Johna Coltrane’a, ktorego Liebman mając 15 lat usłyszał po raz pierwszy w nowojorskim klubie „Birdland”. Było to w 1962 roku. Muzyczny „szok” doznany na tym koncercie stał się później siłą napędową i największą inspiracją muzyczną w jego życiu, o czym wielokrotnie wspominał w wywiadach. Wyrazem tego są również jego wcześniejsze płyty z muzyką Coltrane’a, a także słynny, sfilmowany w Tokio w 1987 roku, koncert „Live Under The Sky”, na którym obok Liebmana grali Wayne Shorter, Richie Beirach, Eddie Gomez i Jack DeJohnette.  

Album „Selflessness” otwiera blues Mr. Day. Jest to prosta, oparta na trzech akordach zestawionych nietypowo (bez V stopnia) kompozycja. Oryginalnie nagrana przez Trane’a we wrześniu 1960 roku dla wytwórni Roulette, wyróżnia się charakterystycznym ostinatowym basem na miarę 1 i 4. Miesiąc później Coltrane ponownie zarejestrował ten sam utwór dla firmy Atlantic pod tytułem One and Four, co zasugerowała właśnie owa figura rytmiczna kontrabasu. W wersji Liebmana temat został rytmicznie zmodyfikowany przez perkusistę Alexa Ritza:groove basu jest wydłużony o dwie miary, przez co metrum zmieniło się na 10/4 lub, jak kto woli, licząc półnutami – 5/2. Melodia tematu została rytmicznie dopasowana do nowego metrum. Improwizacja saksofonu altowego Matta Vashlishana wykonana jest w walkingowym swingu na 4/4, po czym metrum nieparzyste na 5 powraca podczas solowej partii fortepianu Bobby’ego Aveya oraz saksofonu sopranowego Liebmana. Brzmi to bardzo efektownie i stanowi niezwykle dynamiczne otwarcie tej płyty.

Ostinato kontrabasu rozpoczyna kolejny utwór – Compassion. Jest to transowa kompozycja utrzymana w swingującym rytmie jazzowego walca, oparta na jednym centrum tonalnym z licznymi wycieczkami harmonicznymi tworzącymi wielowarstwowe współbrzmienia. Tajemniczy nastrój aranżacji lidera podkreślają subtelnie użyte instrumenty elektroniczne.

Przykuwają uwagę zaskakujące aranżacje takich hitów nagranych niegdyś przez Coltrane’a jak standard My Favorite Things R. Rodgersa czy Lazy Bird – autorski utwór z albumu „Blue Train”. Avey i Liebman mocno je przearanżowali wprowadzając liczne reharmonizacje oraz zmiany rytmiczne. Walc My Favorite Things został wykonany w metrum na 4/4. Mimo tych śmiałych zabiegów aranżacyjnych udało się zachować energię i ducha muzyki Trane’a. Klimat ten został również utrzymany na pozostałych ścieżkach albumu. Dotyczy to także utworu tytułowego, którego uporczywie powtarzany motyw przewodni, oparty na sekwencji kilku dźwięków, rozwija się podążając w kierunku swobodnej i ekspresyjnej improwizacji.

Utworem kończącym album jest uspokajająco wykonany Dear Lord, ponownie z introdukcją kontrabasu solo. Tym razem Tony Marino całą partię basową zagrał smyczkiem. Po wstępie kontrabasisty do wykonywanego utworu stopniowo dołączają pozostali muzycy. Całość, pięknie zharmonizowana, brzmi miękko i łagodnie, dzięki starannej instrumentacji z wykorzystaniem fortepianu elektrycznego, fletu, saksofonu sopranowego, a także dyskretnej oprawy rytmicznej perkusisty grającego szczotkami. 


Autor: Zbigniew Wrombel

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm