Swing Is Everything

Mark Shepherd Swing Quartet

Czeka nas kilkadziesiąt minut miłej, swingowej muzyki. Mark Shepherd, mężczyzna z przeszłością, brytyjski trębacz i wokalista, oraz kobieta po przejściach, wokalistka i flecistka Joanna Morea, przygotowali płytę z delikatnym, lekko zmysłowym i bezpretensjonalnym swingiem.

Płyta nie potrafi oddać tego, co ta para robi na scenie – a oboje są radośni, uśmiechnięci, rozmawiają między sobą, gawędzą z publicznością, są pełni wdzięku i lekkości.

Angielszczyzna jest perfekcyjna, solówki nie zanadto elokwentne, tematy znane i lubiane – to są piosenki fimowe, musicalowe, standardy podane w konwencji klasycznego tanecznego swingu w wydaniu na małe combo. Blue Skies, S’Wonderful, Mr. Sandman, When You’re Smiling nagrane przez Armstronga w latach 20. ubiegłego wieku cofają nas w epokę wielkich orkiestr, eleganckich piosenkarzy, amerykańskich wokalistek wyglądających jak lalka Barbie, w świat one-stepów, fokstrotów, niemego filmu. Ale mimo swego wieku, te piosenki przemawiać do nas będą chyba zawsze.

Mark, od roku 2007 w Polsce, od 2012 z Joanną, ma spore doświadczenie muzyczne – grał i śpiewał niemal w calej Europie, w wielu polskich klubach i z wieloma polskimi jazzmanami. Joanna ukończyła Królewskie Konserwatorium w Brukseli, ponad cztery lata śpiewała i grała w krajach Beneluksu, teraz już na stałe występuje na polskim rynku.

Śpiewają nie tylko standardy, także własne kompozycje; na płycie jest ciekawie zrobiony utwór z tekstem Joanny W sieci i kompozycja Shepherda Sweet Man. Słodcy są oboje.

Autor: Marek Gaszyński