Wytwórnia: Warner Music Poland 0190295865016

Let the Chips Fall; Miłość Ci wszystko wybaczy; Nic o Tobie nie wiem; Ach, jak przyjemnie; I Remember; Over and Over and Over; Good Love; Po mlecznej drodze; Flipper; Sleep My Child; Na pierwszy znak

Muzycy: Kuba Stankiewicz, fortepian; Darek Oleszkiewicz, kontrabas; Peter Erskine, perkusja

Recenzję opublikowano w numerze 3/2017 Jazz Forum.


The Music Of Henryk Wars

Kuba Stankiewicz

  • Ocena - 5

Kolejny album świetnego pianisty – po solowym „Kilarze” i dwóch nagranych w trio z Darkiem Oleszkiewiczem i Peterem Erskine’m – poświęcony wielkim kompozytorom muzyki filmowej. I jednocześnie zamknięcie „Trylogii hollywoodzkiej”, na którą składają się również monografie Victora Younga i Bronisława Kapera, teraz Kuba Stankiewicz zmierzył się z dziełem twórcy najlepiej z tej polsko-amerykańskiej trójki u nas pamiętanego.

Melodie Henryka Warsa zna chyba każdy dorosły Polak: Miłość Ci wszystko wybaczy, Ach, jak przyjemnie, Na pierwszy znak… Spośród licznych, ponadczasowych przebojów, które Wars napisał przed II Wojną Światową dla polskiego kina, na płycie zabrakło kołysanki Ach śpij, kochanie – za to znalazło się miejsce dla przepięknych piosenek napisanych już w USA, gdzie Wars osiadł po wojnie i gdzie świetnie jako kompozytor prosperował.

Jaki jest pomysł Stankiewicza na tę muzykę? Genialny w swojej prostocie, opierający się na dwóch filarach: urodzie oryginalnej melodii oraz brzmieniu (ekspresji) klasycznego, swingującego tria. Stankiewicz jest pianistą w tradycji Garnerowsko-Petersonowskiej i to nie jest estetyka specjalnie dziś popularna, w cenie są raczej dekonstrukcje i eksperymenty, niemniej do tego właśnie repertuaru pasuje idealnie. Wstrzemięźliwa wirtuozeria pianisty jest w swojej staromodnej elegancji niepowtarzalna, a połączona z arcymistrzostwem sekcji rytmicznej daje efekt wprost magiczny.

Jeśli szukać elementu, który – pośród innych zalet – szczególnie wyróżnia Stankiewicza, to bez wątpienia są to niebiańskie, liryczne introdukcje do ballad. Tak czule jazzu na fortepianie nie gra chyba nikt. 

Autor: Adam Domagała

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm