Wytwórnia: Zohar Fresco 889211957774
Chai Peimat;
Shavuot;
Shecharchoret;
Solo Rig;
Miriam Ha’nevia;
Jacob’s Ladder;
Ma Ne Gi Na;
Rikud
Ha’machol;
Solo Tof Miriam;
The O
Muzycy: Zohar Fresco, Tof Miriam (bęben ramowy), Rig (tamburyn), instr. perkusyjne, śpiew; Tomer Bar, fortepian (1-3, 6-10); Christos Barbas, ney (6, 8, 10); Stratis Paradelis, kamanche, cretan flauto (1-3); Antonello Messina, akordeon (2, 5); Mark Mosheyev, perkusja (3); Ross Daly (5), Kelly Thoma (5), lira
Recenzję opublikowano w numerze 1-2/2016 Jazz Forum.
Zohar Fresco jest artystą dość dobrze znanym polskiej publiczności, przede wszystkim jako uczestnik projektów Leszka Możdżera. Tym razem przedstawia swój autorski album nagrany w ubiegłym roku z udziałem muzyków z Izraela i Krety.
Tof Miriam to hebrajska nazwa najstarszego instrumentu perkusyjnego, znanego już w czasach biblijnych, który dzisiaj jest obecny także w krajach o celtyckim rodowodzie. Bęben ten, przypominający z wyglądu olbrzymi tamburyn, zwykle nazywany jest frame drum lub w prostym tłumaczeniu bęben ramowy. W kulturze Izraela od dawna miał swoje ważne miejsce i mistyczne znaczenie. Według Biblii prorokini Miriam – siostra Mojżesza i Aarona – grywała na tym instrumencie. Stąd się wzięła jego nazwa – motyw przewodni muzyki prezentowanej przez Fresco na tej płycie. Jest on absolutnym mistrzem tego instrumentu. Prezentuje rozmaite techniki gry, które samodzielnie udoskonalał przez lata praktyki.
Fresco wygrywa niesamowite frazy o złożonych i skomplikowanych rytmach, często w nieregularnym metrum. Ciekawie wykorzystuje swój głos, który nie tylko służy do śpiewania tematów w języku hebrajskim, ale także podkreśla dynamicznymi sylabami struktury rytmiczne (Ma Ne Gi Na), co przypomina hinduskie ragi.
Eklektyczna muzyka prezentowana na „Tof Miriam”
brzmi oryginalnie. Dominują fragmenty etniczne o bliskowschodnim
rodowodzie, gdzie rytm jest najważniejszym składnikiem. Nie brakuje też elementów
improwizacji jazzowej (głównie w partiach fortepianu) i wątków
lirycznych. Jednak chwilami odczuwa się brak głębszego osadzenia harmonicznego
oraz monotonię i dłużyzny. Ale widocznie taka była koncepcja artystyczna
i filozofia tego projektu, z założenia mocno odbiegającego od idiomów
jazzowych i współczesnych kanonów muzyki europejskiej.
Wykonanie skomplikowanych kompozycji Zohara wymaga wielkiego kunsztu i wysokich umiejętności. Wszyscy wykonawcy wywiązali się z tego zadania znakomicie.
Autor: Zbigniew Wrombel