Tylko echo

Katarzyna Rogalska

Ponieważ nawet w najmniejszej mierze nie jest to płyta jazzowa, nie podejmuję się wystawienia jej oceny na łamach JAZZ FORUM. W jej nagraniu brali udział bardzo dobrzy i znani muzycy jazzowi, którzy moim zdaniem są zawsze najlepszymi wykonawcami każdej muzyki, może poza klasyczną (w tej także niektórzy jazzmani potrafią być wybitni). A więc także w interpretacji popularnych piosenek, z którymi właśnie tu mamy do czynienia, są wyśmienici. 

Te piosenki bywały przebojami w latach 50. i 60. To kompozycje Henryka Jabłońskiego (1915 – 1989). 3 listopada br. przypada stulecie jego urodzin. 

Przyznam, że nie wiedziałem, że to właśnie on jest autorem pięknej piosenki spopularyzowanej przez Mieczysława Fogga Pierwszy siwy włos. 

Aranżacje napisane na kilka instrumentów pozostają w swoim brzmieniu wierne epoce. Są bardzo ładne partie instrumentów smyczkowych, użytych w trio lub w kwartecie. Cztery stylowe sola skrzypcowe wykonuje (gościnnie) sam mistrz Andrzej Kulka. W opracowaniach nie mamy do czynienia z jakimiś rewolucyjnymi zmianami, ale raczej z chęcią zachowania stylu oryginału. Oczywiście jest trochę improwizowanych dźwięków, zauważalnych a to w partii kontrabasu (Piotr Lemańczyk), a to w partii saksofonu (Maciej Sikała), czasem w fortepianie (Cezary Paciorek), ale mają one za zadanie wypełnić przestrzeń, a warstwa harmoniczna i rytmiczna pozostaje nienaruszona. Najwięcej mieli do powiedzenia muzycy w jazzowym (w ich wykonaniu) walcu Hej chłopcy. To znakomita interpretacja tej piosenki. Do dwunastu piosenek Jabłońskiego dołączona została jeszcze jedna kompozycja – Kasztany, poświęcona pamięci jej autorów: Krystynie Wodnickiej i Zbigniewowi Korepcie, którzy byli aktorami Teatru Wybrzeże w Gdańsku.

Katarzyna Rogalska wydaje się być wymarzoną wykonawczynią takich utworów.

Autor: Ryszard Borowski