JIM HALL – SPOTKANIE Z LEGENDĄ

JF

12 kwietnia  br. Jim Hall wystąpi na estradzie warszawskiej Filharmonii Narodowej pod szyldem Ery Jazzu, na jedynym koncercie w Polsce. Legendarnemu gitarzyście towarzyszyć będą: perkusista Joey Baron oraz basista Scott Colley.

Krótka wiosenna trasa koncertowa Jima Halla jest prawdopodobnie jego ostatnią  wizytą na Starym Kontynencie – informuje szef Ery Jazzu, Dionizy Piątkowski. Obejmująca zaledwie kilka koncertów (m.in. Wiedeń, Amsterdam) zajmuje blisko 80-letniemu artyście prawie trzy tygodnie, dzielone równomiernie na odpoczynek, podróże i wieczorne koncerty. Jak potwierdził, w rozmowie telefonicznej, trudy przemieszczania się są dla niego już byt uciążliwe i decyduje się wyłącznie na realizację wcześniej podjętych zobowiązań.

Artysta porusza się coraz częściej na wózku – mówi Piątkowski. – Ten niezwykle sprawny muzyk ma jednak spore kłopoty z chodzeniem. W Warszawie przygotowaliśmy specjalny apartament hotelowy, w którym nasz gość będzie mógł doskonale wypocząć. Zrezygnował ze spotkania z dziennikarzami, do minimum ograniczymy także inne działania medialne. Artysta zapewnia,  że jego Trio jest w doskonałej formie: lepiej gram niż chodzę – żartobliwie skwitował swoją kondycję słynny muzyk.

Jim Hall to jeden z ostatnich weteranów jazzu i historii tej muzyki. Sama dyskografia gitarzysty obejmuje ponad sto albumów. Nagrania te i koncerty Jim Hall realizował z najwybitniejszymi innowatorami nowoczesnego jazzu, jak Sonny Rollins, Ella Fitzgerald, Bill Evans, Paul Desmond, Lee Konitz, Art Farmer, Ron Carter, Mitchel Petrucciani, Wayne Shorter, Joe Lovano, czy Pat Metheny. 

Więcej: www.jazz.pl