Estrada Poznańska
XII Międzynarodowy Festiwal Jazzowy odbędzie
się w Poznaniu w dn. 25 - 28 maja
Piszą organizatorzy festiwalu:
W drugiej dekadzie Made in Chicago, chcemy by festiwal jeszcze bardziej otwierał się na nowe miejsca i kierunki. To dlatego wychodzimy z koncertami m.in. nad rzekę i do ratuszowej wieży. Dlatego też spróbujemy na warsztatach nauczyć się malować dźwiękiem, a poza koncertami znakomitych gwiazd pozwolimy sobie na gatunkowe mariaże, nie wykluczając hip-hopu. Wszystko pod hasłem WOLNOŚĆ, które chcemy uczynić wspólnym mianownikiem wszystkich festiwalowych wydarzeń. Chicagowski jazz wypełni sale, kluby i przestrzenie miejskie już po raz dwunasty! Zapraszamy do Poznania w dniach 25-28 maja!
Przed nami kolejna, dwunasta edycja Made in Chicago. To także druga - majowa odsłona tego wydarzenia wg oryginalnego, autorskiego, i w pełni poznańskiego scenariusza, odbywająca się w nieco odświeżonej, otwartej formule. Druga dekada festiwalu to konsekwentne wychodzenie w przestrzeń miasta i otwarcie na nowe zjawiska – zarówno te formalne jak miejsca koncertów i wydarzenia towarzyszące – jak i gatunkowe, stawiające na niebanalne łączenie tradycji jazzowych z wszelkimi formami muzycznej ekspresji. Wszystko to po to, aby do głosu dopuścić pierwotny sens jazzu – swobodę i wolność wyrazu, nie tylko tego artystycznego...,
Być może to właśnie historie Chicago i Poznania – z jednej strony miasta wielokulturowego poprzez zamieszkałą w nim międzynarodową – w sporym ułamku także Polską – diasporę; z drugiej – kolebki polskości położonej w pół drogi między Warszawą a Berlinem – przeplatające się na poziomie wieloobszarowego pojmowania wolności od spraw obywatelskich po trendy artystyczne, są podłożem tej wieloletniej muzycznej współpracy obu miast? Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że już od ponad dekady MADE IN CHICAGO jest jedynym festiwalem w Europie prezentującym na tak szeroką skalę wielkie dziedzictwo chicagowskiego jazzu.
Opierając
się na tym założeniu, postanowiliśmy od tej edycji nadać festiwalowi dodatkowy
wymiar – wymiar kluczowego hasła, wspólnego mianownika spinającego wszystkie
przedsięwzięcia danej edycji Made in Chicago. Inauguracyjnym hasłem festiwalu w
roku 2017 będzie właśnie WOLNOŚĆ. Jak ją pojmujemy, jak ją
wyrażamy, jak nazywamy? Wolność sztuki, przekonań, myśli, wyrażania siebie
ponad wszelkimi podziałami, barierami to jakże aktualna tematyka
rzeczywistości, w której żyjemy. Pojęcie WOLNOŚCI przewinie się w każdym
elemencie Made in Chicago ’17.
Na start jazzowy manifest wolności w wykonaniu tych, którzy przez lata
muzycznie współtworzyli festiwal, a teraz są niekwestionowaną elitą i
przyszłością polskiego jazzu – na otwarcie pełen swobody, ale jakże donośny
jazzowy hejnał Macieja Fortuny na 3 trąbki, a następnie
przejmujące solo Wacława Zimpla, który swój klarnet uzbroi w cztery
potężne głośniki i syntezatory. „Chciałbym,
żeby dźwięk płynący z ratusza zatrzymał na chwilę czas w mieście, przeniósł
ludzi do innej przestrzeni. Chciałbym, żeby to było intensywne doświadczenie
dźwięku, który przechodziłby przez całe ciało” – mówi związany z
Poznaniem laureat Paszportu Polityki 2016 i niech to będzie najlepsza zachęta
dla Państwa.
Także w czwartek, pierwszego dnia festiwalu wybrzmi stanowcza muzyczna odezwa o
wolność społeczną jak i artystyczną, która nie utraciła swej mocy do
dziś. „We Re-Insist Freedom Now” pod przewodnictwem
saksofonistek Juli Wood i Caroline Davis to projekt odwołujący się do słynnej
kompozycji ”We Insist! Freedom Now” Maxa Roacha napisanej w 1960 na temat
apartheidu w Afryce Północnej i ruchu praw obywatelskich. O jego sile
zaświadczą nowe autorskie aranżacje puzonisty Toma Garlinga oraz uaktualniona
warstwa słowno-wokalna córki autora oryginalnego tekstu Oscara Browna – Maggie.
Piątek – jak przystało na początek weekendu spędzimy pod nutą taneczną. Przed
nami również projekty, za sprawą których tętno przyspiesza i krew w żyłach
szybciej płynie tzw. muzyczne dynamity festiwalu: kwintet perkusisty Makaya
McCravena będący energetyczną miksturą jazzu, hip hopu, i free
jazzowej awangardy połączonej w niezwykle ekspresyjną formułę oraz żywiołowy i
taneczny multi-etniczny projekt Occidental Brothers Dance Band International
gitarzysty Nathaniela Braddocka czerpiący pełnymi garściami z korzeni muzyki
Afrykańskiej i Jazzowej.
W sobotę Made in Chicago potrwa dosłownie cały dzień. Rozpoczniemy w
popularnych Kontenerach nad Wartą, gdzie będzie można warsztatów muzyczno-plastycznych
„Painting Sound” Lewisa Achenbacha jak również nieskrępowanej wolności
i swobodnego spotkania muzyków sceny jazzowej i hip-hopowej Poznania i Chicago.
Ten wieczór w KontenerART jest otwarty dla wszystkich. Wystarczy przyjść z
instrumentem. Publiczność zagadają poznańscy freestylerzy, a wydarzenie
uświetnią swoją obecnością Makaya McCraven i Greg Spero.
Tego samego wieczoru w Sali Wielkiej CK ZAMEK odbędzie się główny koncert
tegorocznej edycji. Let freedom sing: Love
and Freedom to the End of the Earth!To projekt specjalnie przygotowany na
festiwal Made In Chicago, w którym Dee Alexander i Grażyna Auguścik – dwie
niekwestionowane divy jazzu – poprzez muzykę zgłębiają znaczenie
wolności w odniesieniu do przeszłej jak i teraźniejszej rzeczywistości Stanów
Zjednoczonych i Polski. Projekt w składzie, którego znakomici instrumentaliści
pianista Miguel de la Cerna, basista Junius Paul, perkusista Ernie Adams oraz
wybitny polski akordeonista Jarosław Bester.
W niedzielę, ostatniego dnia festiwalu kolejne projekty wychodzące w otwartą
przestrzeń miasta. Na Dziedzińcu Urzędu Miasta usłyszymy dokonania
warsztatowej grupy studentów Akademii Muzycznych z całej Polski pod wodzą
legendy saksofonu Arie’go Browna, a
na koniec doskonała egzemplifikacja tego jak jazz z Chicago inspiruje i
przenika do rodzimej sceny jazzowej – oto poznański, młody, utalentowany
gitarzysta i kompozytor Piotr Scholz,
uczestnik rezydencji warsztatowej Made In Chicago w 2015 roku, staje na czele
orkiestry jazzowej Poznań Jazz Philharmonic we wspólnym projekcie z
chicagowskimi muzykami Chicago Poznań Exchange – synergia w najczystszej
postaci. Tradycyjnie też każdy
wieczór zwieńczymy wspólnym jamowaniem w Meskalinie – klubie festiwalowym w
samym sercu Rynku. Jazz Made In Chicago ponownie opanuje miasto!
Michał
Wiraszko
Eryk
Kozłowski
Szczegółowy program i bilety na:
www. madeinchicago.pl